Jose Manuel Llaneza zmarł w czwartek w wieku 74 lat. W Villarreal pracował od niemal trzech dekad w roli menedżera i dyrektora generalnego, będąc jednym z głównych architektów sukcesów drużyny. W ostatnim czasie zmagał się z białaczką.
Niedzielny mecz z Almerią było drugim po śmierci legendy (wcześniej w meczu z Barceloną uczczono pamięć Llanezy minutą ciszy). Villarreal zwyciężył 2:1, a pierwszą bramkę dla drużyny Unaia Emery’ego zdobył Alex Baena. 21-letni napastnik, celebrując tego gola, podniósł koszulkę, przekładając ją przez głowę – co jest kluczowe dla całego zdarzenia – aby pokazać wcześniej przygotowany napis “Gracias por todo, Llaneza”, czyli “Dziękuję za wszystko Llaneza”. A to zmusiła arbitra do ukarania piłkarza drugą żółtą kartką – pierwszą otrzymał kilka minut wcześniej za faul – i Baena musiał opuścić boisko.
“Ale cyrk” – napisał na Twitterze komentator Canal+ Jakub Kręcidło. Arbitrem był pochodzący z Bilbao Bengoetxea De Burgos. Jego decyzja spotkała się z dużymi protestami zawodników gospodarzy, lecz Bask był nieugięty, usprawiedliwiając się przepisami. Można zastanawiać się, czy mógł przymknąć oko na gest piłkarza Villarrealu, zważywszy na okoliczności, jakie temu towarzyszyły.
Villarreal, mimo gry w osłabieniu, ostatecznie wygrał 2:1, a gola dającego wygraną dobył w 94. minucie Nicolas Jackson.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS