A A+ A++

Międzynarodowa Federacja Samochodowa przed GP USA wdrożyła zmiany, które mają uprościć procedurę ustalania kolejności startowej na wypadek pojawienia się w stawce dużej liczby kar.

Przed Grand Prix USA do tej pory ukarano łącznie czterech kierowców, w tym Charlesa Leclerca i Sergio Pereza, którzy w normalnych okolicznościach starowaliby z przodu stawki.

Leclerc wywalczył drugie miejsce w dzisiejszej czasówce, ale po wymianie jednostki napędowej i układu turbosprężarki został oddelegowany na 12. miejsce.

Po pięć pól za wymianę pojedynczych elementów silnikowych strcili za to: Perez, Zhou oraz Alonso.

Aktualizacja 18:40: Yuki Tsunoda otrzymał karę przesunięcia o pięć pól startowych za wymianę skrzyni biegów, a Esteban Ocon wystartuje z alei serwisowej po złamaniu przez zespół reguł parku zamkniętego.

Poniżej prezentujemy kolejność statową przed GP USA 2022.

1.
Carlos Sainz
Ferrari
2. Max Verstappen
Red Bull
3. Lewis Hamilton
Mercedes
4. George Russell
Mercedes
5. Lance Stroll
Aston Martin
6. Lando Norris
McLaren
7. Valtteri Bottas
Alfa Romeo
8. Alex Albon
Williams
9. Sergio Perez *
Red Bull
10. Sebastian Vettel
Aston Martin
11. Pierre Gasly
AlphaTauri
12. Charles Leclerc **
Ferrari
13. Kevin Magnussen
Haas
14. Fernando Alonso *
Alpine
15. Daniel Ricciardo
McLaren
16. Mick Schuamcher
Haas
17. Nicholas Latifi
Williams
18. Zhou Guanyu *
Alfa Romeo
19. Yuki Tsunoda ***
AlphaTauri
20. Esteban Ocon ****
Alpine

* – Przesunięcie o pięć pól startowych za wymianę pojedynczych elementów układu napędowego;
** – Przesunięcie o 10 pozycji za wymianę silnika spalinowego i turbosprężarki;
*** – Przesunięcie o pięć pól za wymianę skrzyni biegów;
**** – start z alei serwisowej za naruszenie reguł Parc Ferme;

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułITF Sozopol: Dobry tydzień Kaśnikowskiego
Następny artykułMiłośnicy Reszla i okolic odnowili kolejną kapliczkę