A A+ A++

Doda w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w programie „Demakijaż” opowiedziała, w jaki sposób oddziela swoje życie prywatne od zawodowego. Doda kategorycznie nie chce, aby swój wolny czas przeznaczać na rozmowy czy robienie wspólnych zdjęć z fanami. Jak reaguje w takich sytuacjach?

W centrum zainteresowania

Od kilku miesięcy Doda jest na ustach fanów i mediów. Duże emocje wzbudził jej stanowiący zamkniecie pewnego rozdziału w karierze jubileusz podsumowujący dwudziestolecie na scenie podczas Polsat SuperHit Festiwal 2022, sprawa nowego imienia oraz zapowiedzi nowej płyty. Do tego emitowany od jesieni własny reality show w Polsacie “Doda. 12 kroków do miłości” ujawnia nieznane fakty z jej życia.

Przerwany wywiad

Doda ostatnio zaszokowała swoim zachowaniem, kiedy wyszła z wywiadu z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim, który miał promować jej nowy album “Aquaria”. Wszystko przez pytania Kuby, które zaczął jej zadawać. Artystce nie spodobały się tematy, jakie chciał poruszyć, więc po prostu przerwała rozmowę.

Granice w życiu prywatnym

Także w życiu prywatnym Dorota Rabczewska stawia wyraźne granice. Jeżeli ktoś liczy, że przypadkowe spotkanie to okazja do chwili rozmowy, autografu, czy wspólnego zdjęcia, to mocno się zawiedzie.

Przyjaciel łagodzi sytuacje

Podczas wywiadu z Krzysztofem Ibiszem Dodzie towarzyszył jej przyjaciel Mariusz Ząbkowski. “Dżaga” kiedy tylko znajduje się obok piosenkarki, zawsze stara się uspokajać sytuację i tłumaczyć artystkę.

W trakcie rozmowy Doda i “Dżaga” wyznali także, jaki mają wspólny plan na emeryturę. Zobacz, co planują artystka ze swoim najlepszym przyjacielem!

Wszystkie odcinki programu “Demakijaż” dostępne są w każdej chwili w Polsat Go.

pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNawet francuska energetyka jądrowa jest uzależniona od Rosji. Paryż szuka sposobu na kryzys i dogaduje się z szejkami
Następny artykułKaczyński: “Mieszkanie Plus” niestety nie wyszło. Powinniśmy budować 450-500 tys. mieszkań rocznie