A A+ A++

W sobotę w wieku 69 lat zmarł dr hab. Andrzej Myc – naukowiec, autor i współautor ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, działacz opozycji w PRL. Informację o jego śmierci potwierdziła w rozmowie z PAP siostra, Anna Myc.

Andrzej Myc (ur. 21 marca 1953 w Legnicy) to absolwent I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Legnicy. W 1977 r. ukończył studia na Uniwersytecie Wrocławskim na kierunku biologia.

W informacji biograficznej zamieszczonej na stronie Polskiej Akademii Umiejętności podano, że Myc po studiach podjął pracę w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda, PAN we Wrocławiu, gdzie zajmował się antygenami zgodności tkankowej, ich funkcją i ewolucją. We wrześniu 1984 r. obronił pracę doktorską. Cztery lata później otrzymał stypendium podoktorskie Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego w Memorial Sloan-Kettering Cancer Center+ w Nowym Jorku, gdzie pracował nad metabolizmem i podziałem komórek nowotworowych. W 1993 r. przeniósł się do Indiana University, gdzie pracował nad mechanizmem szoku septycznego i posocznicy.

Od 1997 r. pracował na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor (MI), gdzie początkowo zajmował się dwoma projektami badawczymi: autoimmunologią i rakiem tarczycy oraz środkami przeciw broni biologicznej. Ten drugi projekt był ufundowany przez DARPA (Defense Advanced Research Project Agency – agencja podlegająca Pentagonowi). Trzy lata później prowadził badania nad dendrimerami (sferyczne polimery) jako nośnikami celowanych leków przeciwnowotworowych nowej generacji.

W latach następnych wrócił do badań w dziedzinie immunologii, a w szczególności do badań nad szczepionkami. W październiku 2012 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nadany przez Radę Naukową Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu.

Jak czytamy w biogramie PAU, Myc był autorem i współautorem ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, współautorem 5 rozdziałów do książek, współautorem 10 patentów amerykańskich i międzynarodowych i trzech zgłoszeń patentowych.

Myc to także zasłużony działacz opozycji w PRL. Od 1979 r. kolportował „Biuletyn Dolnośląski”.

Jak podano na stronie Encyklopedii Solidarności, w sierpniu 1980 r. był inicjatorem strajku w zakładzie pracy; od września 1980 r. działał w „Solidarności”.

Po 13 grudnia 1981 r. organizował struktury kolportażowe RKS „Solidarność”. Od 1982 r. brał udział w działaniach Solidarności Walczącej oraz jako członek Rady i Komitetu Wykonawczego tejże organizacji, gdzie był odpowiedzialny m.in. za finanse, organizacje skrzynek kontaktowych i kryjówek dla ściganych działaczy.

Myc był współzałożycielem oddziałów SW i autorem artykułów do pism „Solidarność Walcząca” i „BIS”.

13 stycznia 1984 r. był zatrzymany i przetrzymywany w Areszcie Śledczym Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych we Wrocławiu, 26 lipca 1984 r. został zwolniony na mocy amnestii. W 1984 r. został zwolniony z pracy w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu. Następnie został przywrócony dzięki postawie dyrektora Instytutu prof. Stefana Ślopka.

Wielokrotnie zatrzymywany na 48 godzin, wzywany na przesłuchania i rozmowy ostrzegawcze, miał kilkukrotne rewizje w mieszkaniu. 4 grudnia 1986 r. uprowadzony przez funkcjonariuszy SB żądających podjęcia współpracy oraz wskazania miejsca ukrywania się Kornela Morawieckiego, po kategorycznej odmowie zwolniony, nadal nękany przez SB

— napisano w Encyklopedii Solidarności.

Dodano, że w listopadzie 1987 r. (wraz z Piotrem Medoniem) uczestniczył w demonstracji i rozrzucaniu ulotek z rusztowania wrocławskiego ratusza z transparentem domagającym się uwolnienia Kornela Morawieckiego i Hanny Łukowskiej-Karniej.

W 2007 r. w 25. rocznicę powstania Solidarności Walczącej został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

kk/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAndrzej Morozowski: W sprawie taśm zdecydowanie szybciej zaufam Tuskowi niż PiS
Następny artykułSprzęt dla OSP Stara Kamionka, dzięki środkom Powiatu Sokólskiego [WIDEO, FOTO]