A A+ A++

Reprezentacja Polski zakwalifikowała się do fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Duży udział w sukcesie drużyny miał Robert Lewandowski, który zdobył dziewięć bramek w eliminacjach, w tym najważniejszą w finale baraży ze Szwecją (2:0). 34-letni napastnik udzielił ostatnio wywiadu dla oficjalnej strony FIFA, w którym opowiedział m.in. o oczekiwaniach przed mundialem oraz roli Czesława Michniewicza w drużynie.

Zobacz wideo
Boniek: Jeśli tak, to Lewandowski powinien być drugi

Lewandowski opowiedział o największym rozczarowaniu w karierze reprezentacyjnej

Czesław Michniewicz przejął reprezentację Polski po Paulo Sousie, który zrezygnował w grudniu 2021 roku. Wielu ekspertów obawiało się, że tak nagła zmiana na stanowisku trenera może przeszkodzić Biało-Czerwonym w awansie. Ostatecznie nowy selekcjoner podołał wyzwaniu i pomógł drużynie w zakwalifikowaniu się na MŚ. I właśnie ten temat był jednym z głównych wątków rozmowy z Lewandowskim, który ocenił, co jego zdaniem Michniewicz wniósł do zespołu.

Więcej informacji sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Wiemy, kto skomentuje mecze Polaków na MŚ 2022 w TVP. Pełna rozpiska. Sport.pl ujawnia

– Z pewnością to nie było łatwe zadanie. Przejął stery przed ostatnim meczem eliminacyjnym, prawie nie mając czasu na trening i zapoznanie się z drużyną. Ale podjął rękawice i zademonstrował niesamowitą jakość. Doceniamy jego osobowość już od pierwszego dnia. Doskonale wie, jak dotrzeć do każdego zawodnika. Przemówieniami wzmacnia więzi między piłkarzami. To właśnie ten element bez wątpienia pomógł nam awansować na mundial – podkreślił Lewandowski.

Dziś wiemy, że Polska pojedzie na MŚ w Katarze, a w fazie grupowej zmierzy się z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Co sądzi kapitan reprezentacji Polski o każdym z rywali? – Meksyk to mocna drużyna, która walczy do końca i nigdy się nie poddaje. Łączą młodość z doświadczeniem. Dla nas będzie to wielkie wyzwanie. Arabia Saudyjska jest z kolei wielką niespodzianką. Mają solidną obronę i dobrą taktykę. Są zwinni i dobrze budują grę. Jeśli natomiast chodzi o Argentynę, to nie mam wiele do powiedzenia. To jeden z faworytów do zwycięstwa. Na czele stoi Leo Messi, a więc prawdziwa legenda futbolu. To będzie zdecydowanie najtrudniejszy mecz. Jednak postaramy się wyjść na murawę z uśmiechem na twarzy – skwitował.

Najważniejsze dla niego, by nie powtórzyła się sytuacja z Rosji, gdy Biało-Czerwoni pożegnali się z mistrzostwami świata już po dwóch pierwszych meczach (1:2 z Senegalem i 0:3 z Kolumbią).

– To zdecydowanie jedno z największych rozczarowań w mojej karierze. Nie dlatego, że odpadliśmy już w fazie grupowej mistrzostw, ale dlatego, że nie stwarzaliśmy okazji do zdobycia bramek. Nie miałem szans, nie potrafiłem strzelić ani jednego gola, a to zawsze boli. Kiedy drużyna gra dobrze, to nam wszystkim jest łatwiej. Ale w 2018 roku zarówno ja, jak i zespół zawiedliśmy. To było ogromne rozczarowanie – powiedział Lewandowski.

Lewandowski miał trudniej w Polsce? “Jestem dumny, ale kształciłem się jako samouk”

Dziennikarze wrócili w rozmowie do początków kariery piłkarskiej Lewandowskiego. Zapytali, czy czuje, że szkolenie w Polsce pomogło mu osiągnąć sukces czy nie. – Nigdy nie ukrywałem, skąd pochodzę i jestem dumny, że Polska jest moją ojczyzną. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że musiałem pokonać wiele przeszkód i przełamać wiele barier, aby znaleźć się w tym miejscu, w którym aktualnie jestem. Musiałem popracować nad wieloma rzeczami, których wcześniej nie znałem. Dorastałem trenując i kształcąc się jako samouk – wyjawił.  

MichniewiczMichniewicz mocno schudł. Zdradził, na jakiej jest diecie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwają poszukiwania zaginionego nastolatka. Na razie bez efektów
Następny artykułZaatakował i okradł ekspedientkę sklepu nocnego. Ofiara zdołała uciec, a sprawcę wkrótce zatrzymano