A A+ A++

Właściciele komunikatora będą musieli zapłacić dokładnie 5,125 miliona Euro kary za nieprzestrzeganie niemieckiego prawa.

Telegram – popularny komunikator internetowy nie jest w pełni zgodny z prawem zgłaszania nielegalnych treści obowiązującym na terytorium Niemiec.


Telegram
Źródło: telegram.com

Telegram

Źródło: telegram.com

Właściciele platformy Telegram zostali ukarani przez Niemiecki sąd. Łączny wymiar kary opiewa na kwotę 5,125 miliona Euro. Telegram może złożyć odwołanie do wyroku.

Zobacz również:

Niemieccy urzędnicy określili w przeszłości komunikator internetowy Telegram jako “medium dla radykalizacji“. Według raportu przekazanego przez Associated Press (AP), właściciele Telegram zostali ukarani grzywną za naruszenie niemieckiego Prawa.

Wiadomość pojawiła się po tym, jak komunikator został rzekomo wykorzystany do przekazywania danych o użytkownika w celach terrorystycznych oraz wykorzystywania nieletnich.

Federalny Urząd Policji Kryminalnej w Niemczech wydał wcześniej ostrzeżenie o możliwości wykorzystywania aplikacji Telegram do popełniania przestępstw, a także atakowania polityków, naukowców i pracowników medycznych za wkład w walkę z pandemią koronawirusa.

Szczególnie pandemia koronawirusa przyczyniła się do tego, że ludzie zradykalizowali się na Telegramie, grożąc innym, a nawet publikując wezwania do morderstwa” – przekazał w oficjalnym oświadczeniu szef agencji – Holger Muench dla Associated Press.

Federalny Urząd Sprawiedliwości stwierdził, że Telegram nie ustanowił legalnego sposobu zgłaszania nielegalnych treści na platformie, ani nie ma oficjalnego adresu do komunikacji. Oba te elementy są obowiązkowe w świetle niemieckiego prawa dla internetowych platform komunikacyjnych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWszystkich Świętych coraz bliżej, a na targowiskach coraz drożej. Ile w tym roku zapłacimy za znicze i kwiaty?
Następny artykułPrzewodniczący ZNP o “Lex Czarnek 2.0”: Czeka nas walka o autonomię szkoły