A A+ A++

We wtorek Pogoń Szczecin w dramatycznych okolicznościach dopiero po serii karnych pokonała trzecioligowy Rekord Bielsko-Biała w 1/16 finału Pucharu Polski, a jutro w Ekstraklasie zmierzy się w Warszawie z Legią. – Przed sobotnim meczem mamy dużo znaków zapytania i coś więcej na temat sytuacji kadrowej będziemy mogli powiedzieć dopiero tuż przed pierwszym gwizdkiem – przyznał w rozmowie z klubowymi mediami trener Portowców Jens Gustafsson.

W sobotę Kosta Runjaic pierwszy raz poprowadzi Legię przeciwko Pogoni, w której pracował w latach 2017-22.

W dzisiejszych czasach wszyscy wszystko o sobie wiedzą. Nie jesteś w stanie niczego ukryć. Masz mnóstwo informacji w internecie. Wiele możesz się dowiedzieć, oglądając spotkania przeciwnika, treningi, itd. Dlatego nie sądzę, aby to dawało trenerowi Runjaicowi jakąś przewagę – tłumaczył Szwed.

Granatowo-bordowi słabo wypadli w starciu z Rekordem – najpierw wyrównali na 2:2 dopiero w doliczonym czasie, następnie w dogrywce nie umieli utrzymać prowadzenia 3:2 i wreszcie w karnych wygrali 12:11.

Takie mecze, jak ten wtorkowy, budują zespół. Czynią go silniejszym. Liczymy, że skorzystamy na tym, co się wydarzyło. Że będzie to dla nas cenne doświadczenie – przekonywał Gustafsson.

Ciągle nie wiadomo, czy w Pogoni gotowi do gry będą Pontus Almqvist i Jakub Bartkowski.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

foto. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLotnisko Chopina: Tej zimy linie lotnicze stawiają na kierunki południowe
Następny artykułAlior Bank na Krynica Forum ’22: mamy lepsze warunki kredytowe dla osób zainteresowanych pożyczką na zakup własnego lokum