Jedna kupuje cielęcinę w certyfikowanym mięsnym, na wakacje jeździ po całym świecie. Druga oszczędza na jedzeniu, wakacje to agroturystyka. Pierwsza mówi, że trzynastka i czternastka to kupowanie wyborców. Według tej drugiej PiS zatroszczyło się o takich jak ona. Obie emerytki są z Warszawy.
Katarzyna, 5 tys. zł emerytury: – Trzynastka, czternastka, już słychać o piętnastce. To kupowanie wyborców. Nie można brać pieniędzy jak z wora. Ekonomii się nie oszuka. Może jeszcze przed wyborami niech dadzą szesnastkę i siedemnastkę, to inflacja zamiast 17 procent, wyniesie 77.
Anna zajmowała się domem, nie ma wypracowanych lat, więc dostaje tylko 500 zł świadczenia emerytalnego: – Za PO dla takich jak my były ochłapy. Rostkowski mówił: „Pieniędzy nie ma i nie będzie”. PiS jakoś znalazło pieniądze. Ta partia dużo dobrego zrobiła dla zwykłych ludzi: trzynastka, czternastka, wyprawka, 500 plus.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS