A A+ A++

Młody chłopak jechał zgodnie z przepisami – informuje policja.

W środę (19 października) przed godz. 13 na ul. Wojska Polskiego zderzyły się dwa samochody. Do stłuczki doszło na pasie w kierunku ul. Chemicznej, tuż przed przejściem dla pieszych. Volkswagen passat najechał na tył “elki”. Kierowcy usunęli się z drogi i wezwali drogówkę. Stojący w pobliżu piesi, którzy od początku nie widzieli zdarzenia wyrokowali:

– Na pewno to wina tego młodego, który prowadził toyotę yaris, z kierowcami “elek” jest tak zawsze – komentowali.

Instruktor zapewniał, że było inaczej. – Zgodnie z przepisami zatrzymaliśmy się w oczekiwaniu, aż zbliżający się piesi przejdą po pasach – mówił. – Pan jadący za nami, który nie krył, że przez lata był taksówkarzem, po prostu wjechał nam w tył. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, nie ma dużych szkód.  No i młody człowiek jeszcze prawa jazdy nie ma, a już na drodze przeszedł chrzest bojowy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGroźny wypadek na przejeździe kolejowym
Następny artykułPrzymusowa solidarność w dzieleniu się gazem? Niemcy skarżyły się na Polskę