W pobliżu Jasnej Góry pojawiły się wozy strażackie. Na szczęście nic złego się nie dzieje. To tylko rutynowe ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze straży pożarnej. Potrwają trzy dni.
Rutynowe ćwiczenia mają przygotować jednostki państwowej i ochotniczej straży do prowadzenia działań na Jasnej Górze. Przy tej okazji sprawdzane są także możliwości taktyczno-technicznych sprzętu oraz stanu zaopatrzenia wodnego. Ćwiczenia potrwają trzy dni.
– Akcja ma na celu zapoznanie funkcjonariuszy z obiektem, jakim jest Jasna Góra. Chodzi szczególnie o praktyczne przećwiczenie założenia wystąpienia pożarów w konkretnych miejscach, sprawdzenie możliwości przejazdów wozów pożarniczych, organizacji łączności działań – tłumaczył st.kpt.Paweł Gronkiewicz dowódca Jednostki Gaśniczo-Pożarniczej nr 2 w Częstochowie.
Ćwiczenia najczęściej obejmują cały teren klasztoru jasnogórskiego – zarówno dziedziniec, jak i budynek klasztorny, zamieszkiwany przez paulinów. Tegoroczne działania prowadzone są wspólnie z jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych. W ich ramach zaimprowizowano dwie scenki – jedna dotyczyła pożaru, który wybuchł w garażu pomieszczeń klasztoru, a druga pożaru na terenie placu wewnętrznego.
Tego rodzaju strażackie ćwiczenia zaplanowane są w rocznym harmonogramie. Od pamiętnego pożaru skrzydła biblioteki klasztornej w 1990 roku akcje prewencyjne i szkoleniowe przeprowadzane są w sanktuarium systematycznie, w porozumieniu z władzami klasztoru.
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS