Wczoraj, 19 października (20:16)
Kilkanaście tysięcy osób otrzymało wypowiedzenie umowy od Tauronu na dostawę gazu. Energetyczny gigant poinformował, że klienci muszą teraz podpisać umowy z nowym dostawcą gazu. – Nasza decyzja spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu, wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę – wyjaśnia Rafał Soja, prezes spółki Tauron Sprzedaż.
O masowych wypowiedzeniach umów dotyczących dostawy gazu przez Tauron informują w internecie klienci firmy. – Dostałam dziś z mężem list, w którym poinformowano mnie, że spółka wycofuje się ze sprzedaży paliwa gazowego. Wszystko z powodu rządowej tarczy inflacyjnej i urzędowej ceny gazu. Tak przynajmniej wynika z pisma – mówi Interii Dorota Mak.
Takich osób, które otrzymały list, jest kilkanaście tysięcy. Pismo liczy dwie strony. Tauron informuje w nim, że umowa obowiązuje do 30 listopada i do tego czasu firma będzie dostarczać klientom gaz.
– Nasza decyzja spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu, wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęliśmy tę decyzję, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu – to znaczy, że klienci bez przerwy będą otrzymywali dostawy gazu – wyjaśnia Rafał Soja, prezes spółki Tauron Sprzedaż.
– Jeżeli klient nie podejmie żadnej aktywności, to związany zostanie umową rezerwową lub z urzędu. Dzięki Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej wszyscy klienci mają gw … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS