20 października odbędzie się wielka aukcja Polswiss Art. Licytowane będą poszukiwane obrazy sztuki dawnej i współczesnej. Sensację budzi wycena szacunkowa obrazu Jana Matejki. „Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci” wyceniono na 5–6 mln zł.
Przypomnę, że obraz Matejki był już na rynku. W październiku 2008 r. na wspólnej aukcji Desy Unicum i Polswiss Art został sprzedany za 1,29 mln zł, przy cenie wywoławczej 1,1 mln zł. Następnie licytowany był w październiku 2014 r. na aukcji Polswiss Art. Osiągnął cenę 1,32 mln zł przy cenie wywoławczej 1,2 mln. zł. Jeśli teraz prognoza cenowa się sprawdzi, właściciel dobrze zarobi.
Wysoko wyceniono wybitny obraz Wojciecha Kossaka
Licytowane będą obrazy z bogatym, udokumentowanym rodowodem. Na przykład „Głowa konia” Piotra Michałowskiego (1800–1855) sprzedana została przez znany antykwariat Czesława Bednarczyka w Wiedniu. Obraz był w słynnych kolekcjach m.in. Emila Merwina w Wiedniu, marszanda Abe’a Gutnajera w Warszawie oraz w kolekcji Wojciecha Fibaka. Dzieło prezentowane było na wystawach w Muzeach Narodowych w Warszawie i w Poznaniu.
Jeśli ktoś lubi tego typu malarstwo, to ma wyjątkową okazję, żeby wylicytować obraz z bogatą proweniencją. Na dojrzałym światowym rynku dobra proweniencja ma istotny wpływ na cenę. Obraz oszacowano na 250–350 tys. zł.
Czytaj więcej
W aukcyjnej ofercie jest szereg atrakcji dla miłośników koni. Względnie nisko wyceniono (25–35 tys. zł) wczesny obraz Zygmunta Menkesa przedstawiający trzy konie. Malowidło nie przypomina dojrzałych dzieł artysty. Atrakcją jest znakomita akwarela z 1904 r. lwowskiego malarza Juliusza Holzmullera „Klacz ze źrebięciem” wyceniona na 10–15 tys. zł.
„Jeździec” został namalowany przez Józefa Chełmońskiego w Paryżu w 1879 r. Obraz wyceniono na 700–900 tys. zł. Wysoką wycenę 1–1,2 mln zł ma „Patrol polski w 1830 roku” Maksymiliana Gierymskiego. Dzieła tego artysty rzadko trafiają się w handlu.
Wybitny obraz Wojciecha Kossaka ma rekordową wycenę 600–700 tys. zł.
Budzi emocje obraz Eligiusza Niewiadomskiego (1869–1923), który mniej znany jest jako malarz. Bardziej wsławił się jako zabójca pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza, którego w 1922 r. zastrzelił z rewolweru w warszawskiej Zachęcie.
Ze sztuki współczesnej licytowane będą muzealnej wartości dzieła. To np. obraz z 1963 r. Aleksandra Kobzdeja „Mexico II/A” z wyceną 80–100 tys. zł. Wyróżnia się „Siedząca” Teresy Pągowskiej. Licytowany będzie obraz Stanisława Fijałkowskiego, wystawiany w 1962 r. w legendarnej Galerii Krzywe Koło.
Muzealną wartość ma kompozycja z 1971 r. Ryszarda Winiarskiego zatytułowana „Area 17/9”. Ma wycenę 1,2–1,5 mln zł. Ten sam obiekt w czerwcu 2019 r. w Desie Unicum został wylicytowany do kwoty 900 tys. zł. Oczywiście nabywca zapłacił więcej, bo do kwoty przybitej młotkiem przez aukcjonera dodawana jest opłata aukcyjna (18 procent) oraz dopłata z tytułu praw autorskich.
Drożeją obrazy Jacka Yerki
Jaką cenę musi dziś osiągnąć dzieło Winiarskiego, żeby nabywca z 2019 r. nie stracił? To jest pytanie, które odnosi się do wielu transakcji na krajowym rynku.
Z kolei 25 października Desa Unicum licytować będzie sztukę fantastyczną. W ofercie wyróżnia się jak zwykle kompozycja Jacka Yerki, który jest gwiazdą tego typu licytacji. W ostatnim roku obrazy Yerki ostro podrożały.
Ale zaciekawienie budzi przede wszystkim obraz niesłusznie zapomnianej malarki Marii Żaboklickiej-Budzichowej (1924–1977). Oferowany obraz „As pik” jest prawdopodobnie ilustracją do powieści Michała Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata”. Obraz ma względnie niską wycenę 5–8 tys. zł. Wszystko wskazuje na to, że został kupiony na aukcji w Brukseli w kwietniu 2021 r., gdzie miał wycenę 600–800 euro.
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS