Latający nisko nad Bemowem helikopter Black Hawk wzbudził w mieszkańcach dzielnicy niepokój i przerażenie. Ministerstwo Obrony Narodowej odpowiedziało “Wyborczej”, na czym polegała akcja żołnierzy.
Głośne śmigło helikoptera i huki słyszeli mieszkańcy Bemowa i Ursusa w poniedziałek, 18 października. Na lokalnych grupach na Facebooku mieszkańcy głowili się, o co może chodzić, ponieważ – jak słychać na załączonych przez nich filmach – maszyny były bardzo hałaśliwe. – Latał taki ogromny, czarny. Nie wyglądał na cywilny – doniosła pani Anna.
Odpowiedź MON
Sprawę częściowo wyjaśnił Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej. – We wskazanym rejonie żołnierze Sił Zbrojnych RP przeprowadzali – z zachowaniem niezbędnych warunków bezpieczeństwa – zajęcia programowe z użyciem środków pozoracji oraz wojskowego statku powietrznego. To standardowa działalność szkoleniowa polskiego wojska – przekazało nam ministerstwo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS