Minionej niedzieli (16 października) Małgorzata Kotysz i Dieter Lubczyk w Pałacu Rozkochów wspólnie pokazali efekty swoich malarskich dokonań. Kilkadziesiąt prac robi wrażenie.
Licznie zgromadzonych gości powitał prezes Fundacji Pałacu Rozkochów – Pomiędzy Piotr Kulczyk, który nawiązał do pierwszej wystawy Małgorzaty Kotysz w tym miejscu ponad rok temu: – Za pierwszym razem był ogromny stres, ogromna trema, ale ten rok pokazał, że to, co pani robi, ma coraz głębszy sens i nabiera dodatkowych rumieńców.
Faktycznie tak jest. Artystka rozwija się, eksperymentuje i pokazuje coraz to nowe formy wyrażania się, również poprzez operowane techniki. Do serii obrazów z plastycznymi, hipnotyzującymi okręgami, dołączyły żywe, niemal pulsujące plamy. Wciąż jest sporo tematyki florystycznej, a także postacie, w tym anioły. Autorka jest na najlepszej drodze do wypracowania własnego, rozpoznawalnego stylu, co być może zmusi ją do porzucenia jeden z kilku ścieżek twórczych, którymi aktualnie podąża.
(…)
Artykuł w całości będzie można przeczytać w wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” z 19.10.2022 r.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS