Miasto wygrało urzędniczą batalię o możliwość wybudowania nowej kładki nad aleją Komisji Edukacji Narodowej! Właśnie ogłoszono przetarg na jej budowę i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pod koniec przyszłego roku lubinianie będą mogli nowym przejściem dostać się pieszo z centrum na Przylesie. O tym jak będzie wyglądać, zdecydowali sami lubinianie, głosując w ubiegłym roku poprzez nasz portal.
Historia tej kładki jest długa i zawiła. Jej pierwotny właściciel nie zamierzał bowiem się nią zająć. Gdy jedno z jej przęseł runęło w kwietniu 2019 roku, kładka należała do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Została wówczas osiatkowana, wygrodzona, a zawalona część usunięta i rozpoczęło się wyczekiwanie. Z początku wrocławski oddział GDDKiA zapewniał, że zamierza naprawić lub wybudować od nowa konstrukcję. Później dowiedzieliśmy się, że Dyrekcja czeka na zakończenie budowy odcinka trasy S3 między Polkowicami a Lubinem i zmianę statusu drogi na wojewódzką. To na co czekała GDDKiA, czyli przekazanie drogi i kładki, stało się na przełomie roku 2021/2022. Dziś już wiemy, że stara konstrukcja zostanie usunięta, a w jej miejsce wybudowana nowa. Przetarg na budowę właśnie ogłosiło miasto, po tym jak udało mu się dojść do porozumienia z władzami Dolnego Śląska.
– Jeszcze 10 miesięcy temu obiekt ten należał do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, czyli tak naprawdę do rządu. 31 grudnia został on przekazany marszałkowi województwa dolnośląskiego i to on jest teraz właścicielem i dysponentem tej kładki oraz drogi, która się pod nią znajduje – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Od razu jak dowiedzieliśmy się, że takie będą zamierzenia rządu, żeby przekazać tę drogę województwu, rozpoczęliśmy rozmowy na temat budowy kładki. Skończyły się one pozytywnym rezultatem. Podjęliśmy decyzję, że sfinansujemy nową kładkę, a marszałek zdecydował, że pokryje koszty rozebrania starej kładki i w pakiecie wykona też remont kapitalny przejścia podziemnego pod al. KEN – dodaje.
Lubinianie wybrali swój projekt kładki
Miasto kilka miesięcy wcześniej ogłosiło przetarg na zaprojektowanie kładki, pytając również mieszkańców o to, jak powinna wyglądać nowa konstrukcja. Dziś Lubin ma już zgodę na rozpoczęcie budowy i czeka na zgłoszenia firm, które chciałyby wybudować nowe przejście nad al. KEN. Oferty można składać do 28 października.
Magistrat szacuje, że na początku listopada wyłoniony zostanie wykonawca inwestycji i podpisana zostanie z nim umowa. Na wybudowanie kładki zwycięzca przetargu będzie miał 12 miesięcy.
Nowa konstrukcja kładki – mająca ponad 93 m – będzie na długości prawie 50 m podwieszona do pylonu stalowego o wysokości prawie 26 m od poziomu jezdni. Wejście na kładkę, jak dotychczas, będzie schodami z poziomu ul. Baligrodzkiej i al. KEN oraz bezpośrednio z poziomu ul. Pawiej. Dodatkowo od ul. Baligrodzkiej zainstalowana zostanie winda.
– Zależało nam, by nowa kładka była nie tylko wygodna, ale i wizualnie atrakcyjna – przyznaje prezydent Robert Raczyński.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS