Miejsca postojowe na ulicy z zakazem ruchu. Drogowcy tłumaczą się ze zmian w centrum

Na kontrowersyjne rozwiązanie zastosowane przez miejskich drogowców zwrócili uwagę aktywiści z grupy Stop Cham Warszawa. W mediach społecznościowych zamieścili zdjęcia z ulicy Zgoda, gdzie wyznaczone zostały miejsca parkingowe pomimo obowiązującego w tym miejscu znaku “zakaz ruchu”. “Miasto ostatnio wyznaczyło miejsca postojowe na… ulicy z zakazem ruchu. Z cyklu: jak bardzo chce się złamać zakaz ruchu to można, ale… nie zapomnij wtedy opłacić miejsca postojowego SPPN. Miasto tworzy infrastrukturę sprzyjającą łamaniu przepisów” – piszą na Twitterze aktywiści. W kolejnym wpisie podkreślają, że “nie są to miejsca postojowe wyznaczone z myślą o dostawcach”. “Dla nich przygotowane są specjalne koperty” – czytamy we wpisie aktywistów.

Dlaczego miejsca parkingowe wyznaczono w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu, zapytaliśmy w stołecznym Zarządzie Dróg Miejskich.

– Zakaz ruchu na wjeździe w ulicę Zgoda pojawił się w trakcie przebudowy placu Pięciu Rogów. Od lata miejsc postojowych tam nie było, bo w ramach czasowej organizacji ruchu chodnik zajęły ogródki, a jezdnią puszczono ruch pieszy i pojazdy dopuszczone do ruchu – przypomina Jakub Dybalski, rzecznik ZDM. – Teraz, po sezonie “ogródkowym”, organizacja ruchu znów jest zmieniana: chodnik jest uwolniony od ogródków i miejsca postojowe wracają – wskazuje, podkreślając, że proces ten trwa i będą jeszcze drobne korekty.

Wyjaśnia też, jaki był powód przeznaczenia części ulicy na przestrzeń do parkowania. – Na Zgodzie wciąż obowiązuje zakaz ruchu ale z wyłączeniami. Kilku kategorii pojazdów on nie dotyczy i one mogą zaparkować na wyznaczonych miejscach – przekazał rzecznik stołecznych drogowców.

Na znaku ustawionym przy wjeździe na ulicę można przeczytać, że zakaz ruchu nie dotyczy: rowerów, pojazdów służb miejskich oraz dojazdu do miejsc postojowych zlokalizowanych na terenach wewnętrznych, zaopatrzenia w godzinach 6-8 i pojazdów budowy na działce 62/2.

OGLĄDAJ PROGRAM “7 ŻYĆ” O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Na miejsca parkingowe przy ulicy Zgoda zwracali wcześniej uwagę aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. “Na ul. Zgoda zielenią stworzono w lipcu uspokojoną strefę zamieszkania. Skończyło się jak zwykle: usunięto zieleń i strefę zamieszkania i wytyczono nowe miejsca parkingowe” – pisał MJN. Do zarzutów odniósł się Jakub Dybalski. Jak wówczas tłumaczył, było to rozwiązanie o charakterze tymczasowym.

“Przygotowujemy projekt dla przebudowy Zgody i Złotej, by w przyszłym roku można było wybrać wykonawcę i zacząć prace. Na teraz, prototypowo, utworzyliśmy strefę zamieszkania na czas sezonu ogródkowo-kawiarnianego i w przyszłym roku też planujemy” – napisał na Twitterze Dybalski.

Pod koniec marca drogowcy podpisali umowę z Pracownią RS Architektura Krajobrazu na projekt przebudowy Zgody i Złotej. Przestrzeń obu ulic ma być zielona i dostosowana do potrzeb pieszych i rowerzystów. To oni, a nie – jak dotychczas – kierowcy, będą mieli priorytet. W planach jest posadzenie 167 drzew oraz wytyczenie blisko 3 tysięcy metrów kwadratowych zieleni z bylinami i krzewami.

Drogowcy zapowiadają, że z obu ulic zniknie część miejsc parkingowych, które zostaną przeniesione do garażu podziemnego pod placem Powstańców Warszawy, którego budowa ma wkrótce ruszyć. “Zarządca garażu zapewni abonamenty dla okolicznych mieszkańców. Pozwoli to na wytyczenie zielonych i wygodnych przestrzeni dla pieszych, mieszkańców i rowerzystów na ulicach i placach w sąsiedztwie, które teraz są zajęte przez samochody” – wyjaśnia ZDM.

Po przebudowie ograniczony i uspokojony zostanie ruch kołowy. Nowa organizacja ruchu będzie przewidywała strefy zamieszkania i Tempo 30, gdzie dostęp będą mieli tylko dostawcy i pojazdy techniczne. Pozostawione naziemne miejsca postojowe tworzone będą z myślą o mieszkańcach i obsłudze dostaw.