A A+ A++
Inflacja bazowa pierwszy raz w historii przekroczyła 10 proc.
Inflacja bazowa pierwszy raz w historii przekroczyła 10 proc.
fot. Maciej Jrzębiński / / FORUM

We wrześniu doświadczyliśmy zdecydowanego przyspieszenia
inflacji bazowej, która pierwszy raz w historii osiągnęła dwucyfrową dynamikę
roczną. To ewidentny dowód na to, że presja inflacyjna nie dotyczy tylko paliw
i żywności, ale jej źródła są krajowe i rozlewają się po całej gospodarce.

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych
nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w
sierpniu wyniosła 10,7%
– poinformował Narodowy Bank Polski. To
nowe maksimum w przeszło 20-letniej historii tych statystyk.

Według opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego we
wrześniu2022 r. inflacja w relacji rok do roku:

  • po
    wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 10,7 proc. wobec
    9,9 proc. odnotowanych w sierpniu.
    To najwyższy odczyt w
    sięgającej 2001 roku historii tych statystyk. Wynik ten okazał zgodny z
    oczekiwaniami ekonomistów.
  • po
    wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 17,8
    proc. wobec 16,7 proc. miesiąc wcześniej;
  • po
    wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 13,6 proc. wobec 12,6 proc.
    miesiąc wcześniej;
  • tzw.
    15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o
    najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 12,9 proc. wobec 12,3 proc.
    miesiąc wcześniej.

Spośród
czterech wskaźników inflacji bazowej najczęściej używanym przez ekonomistów
oraz bankierów centralnych jest wskaźnik pomijający ceny żywności i energii
(pierwszy na powyższej liście)
. Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym
wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc. W teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę
inflacji „krajowej”, wynikającej z siły popytu krajowego pośrednio
kontrolowanego przez politykę pieniężną banku centralnego.


Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co
pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią
zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy
wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w
różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła
inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w
jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez
krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – zaznacza NBP.

We
wrześniu „zwykła” inflacja CPI w Polsce osiągnęła 17,2% w skali roku. To
najwyższy poziom od przeszło 25 lat. W danych GUS klarownie widać, że
przeważająca część inflacji nie jest „importowana” poprzez wyższe ceny paliw,
energii czy żywności. Bardzo szybko drożeją przede wszystkim usługi oraz towary
produkowane w Polsce. To właśnie te czynniki widzimy w inflacji bazowej.

NBP
przestał zwalczać inflację

NBP
definiuje „stabilność cen” jako wzrost koszyka CPI o 2,5 proc. rocznie z
dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony. Powyżej
2,5-procentowego celu od ponad roku utrzymują się wszystkie miary inflacji
bazowej obliczanej przez NBP i wszystkie bardzo daleko wykraczają poza
dopuszczalne pasmo odchyleń.

Aby
sprowadzić inflację z powrotem do celu, Rada Polityki Pieniężnej od
października 2021 roku podnosi stopy procentowe, które wcześniej obniżyła do
rekordowo niskiego i niemal zerowego poziomu. Za nami już jedenaście podwyżek
stóp procentowych w Polsce, w wyniku których stopa referencyjna NBP wzrosła z
0,1% do 6,75% Bieżący
cykl zacieśnienia polityki pieniężnej jest najbardziej gwałtowny w XXI wieku.

Jednakże w
październiku RPP odmówiła oczekiwanego przez rynek podniesienia stóp
procentowych o 25 pb. Większość członków Rady z przewodniczącym Adamem
Glapińskim na czele stoi na stanowisku, że inflacja spadnie sama z siebie i twierdzi,
że
dotychczasowe podwyżki stóp procentowych były wystarczające. Przeczą temu
zarówno prognozy większości ekonomistów jak i nawet ostatnia projekcja
inflacyjna Narodowego Banku Polskiego, która
nie przewiduje spadku inflacji CPI do celu w całym horyzoncie prognozy (czyli
do końca 2024 roku).

Wszystkie istotne informacje o inflacji w Polsce i na
świecie znajdziesz tutaj.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania: liderzy katolików apelują w sprawie podatków
Następny artykułEkspert pod wrażeniem Świątek