A A+ A++

TATRY. Mężczyzna spadł do Doliny Pańszczycy i zginął na miejscu. Ratownicy poza transportem zmarłego musieli sprowadzić dwie osoby, z którymi młody mężczyzna wędrował po szlaku. Udzielono także pomocy dwóm rannym kobietom. Ratownicy próbowali także dotrzeć do ciężko rannej osoby czekającej na pomoc w Chacie pod Rysami na Słowacji. W Tatrach panują trudne warunki.

W Tatrach po polskiej stronie doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. W trakcie wędrówki trójki turystów Orlą Percią jeden z mężczyzn spadł do Doliny Pańszczycy.

– Po północnej stronie zboczy zalega śnieg na skałach i to było powodem dzisiejszego w rejonie Orlej Perci, a dokładnie przełęczy Pościel Jasińskiego. Trójka turystów szła Orlą Percią i jeden z nich spadł do Doliny Pańszczycy i poniósł śmierć na miejscu – informuje Andrzej Maciata, ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ratownicy pomagali także dwóm turystkom, które na skutek poślizgnięć doznały urazów.

Ratownicy TOPR zostali wezwani także na pomoc ciężko rannemu turyście po słowackiej stronie Tatr. – Śmigłowiec podjął próbę dotarcia do schroniska pod Wagą, czyli Chaty pod Rysami po słowackiej stronie. Nieprzytomny turysta po upadku na stromym skalnym śnieżnym zboczu jest nieprzytomny – mówi Andrzej Maciata.

Ratownicy ostrzegają przed trudnymi warunkami, które panują w Tatrach. – Warunki są na tyle specyficzne, że tego śniegu zalega nie aż tak dużo, żeby raki się dobrze trzymały. Miejscami chodzimy po zalodzonej skale i te raki nie trzymają tak jak powinny. Powinniśmy unikać wychodzenia w te partie gór, powściągnąć swoje zamiary. Nie zawsze musimy osiągnąć szczyt. Powinniśmy unikać tych miejsc niebezpiecznych – apeluje do turystów Andrzej Maciata, ratownik TOPR.

ms/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdszedł Józef Abram
Następny artykułWypadek przy kolumnie prezydenta. Szef BBN ratował rannych