A A+ A++

Gatunek MMORPG nie samym World of Warcraft żyje! Jest całkiem sporo tytułów, które stanowią godną konkurencję dla ledwie zipiącego króla, i właśnie je postaramy się przybliżyć. Przed Wami zestawienie najlepszych wirtualnych światów!

O 2021 roku pisałem, że tamten był on niezwykle ciekawy dla gatunku MMORPG, bowiem to właśnie wtedy otrzymaliśmy kilka ważnych produkcji, jak np. New World, Elyon czy Bless Unleashed. Rok 2022 okazuje się jednak o wiele istotniejszy, bo to czas weryfikacji, dzięki któremu wiemy już, że żaden z wymienionych tytułów nie załapał się do czołówki gatunku. Sam ranking najlepszych gier również nie przeszedł wielkich zmian, chociaż znalazło się miejsce dla jednej nowej pozycji. Więc póki co pozostało nam grać w to, co jest dostępne już od dobrych paru lat. Niestety.

Panie, ale w co grać?!

Zdziwilibyście się, jak często gracze w MMORPG pytają, w co grać. W zasadzie regularnie pojawia się kwestia, czy tytuł X jest lepszy od produkcji Y oraz dlaczego warto poświęcać czas grze „Z”. Poniższe zestawienie jest zatem topką gatunku, która uwzględnia popularność danego MMORPG oraz częstotliwość wydawania aktualizacji. Można by rzec, że znajdziecie tu same najlepsze produkcje tego rodzaju, ale tak po prawdziwe to i te mniej znane tytuły też są warte uwagi. Niemniej jakąś metodologię trzeba było w tym przypadku przyjąć – pamiętajcie o tym, kiedy zaczniecie marudzić na brak Waszej ulubionej produkcji na naszej liście.

Gry ułożyliśmy w kolejności od najsłabszej do najlepszej.

Lost Ark Online

Amazon Games

  1. Model biznesowy: free-to-play + mikrotransakcje
  2. Platformy: PC

Na Lost Arka czekano naprawdę długo i z tym tytułem wiele osób wiązało spore nadzieje. Ostatecznie ponownie zawiódł wydawca, który nie do końca sprostał wymaganiom graczy – Amazon zmarnował potencjał gry, a do tego zdecydowanie bardziej mógł wpłynąć na item shop. Niezależnie od tego, Lost Ark to wciąż po prostu przyjemne połączenie MMO z action RPG, starczące na długie godziny grindu przeplatanego fabularnymi wstawkami. Jeśli jednak szukacie tutaj pełnokrwistego hack’n’slasha to się z pewnością zawiedziecie.

Lost Ark stoi w gatunkowym rozkroku, oferując po trochu z każdego stołu. Z jednej strony system walki jest przyjemny, z drugiej mamy mnóstwo pobocznych aktywności, a z trzeciej grupowe atrakcje to największa zaleta gry. Niemniej to wszystko okupione jest grindem, gdzie osoby płacące za różne ułatwiacze mają zwyczajnie z górki. Zdecydowanie nie jest to tytuł do niedzielnego grania z doskoku, tylko pełnoprawny pożeracz czasu, który zwyczajnie wciąga. Pod warunkiem oczywiście, że nie przeszkadza Wam koreańska stylistyka.

Dla kogo to gra? Dla graczy szukających czegoś łączącego hack’n’slasha z MMO, który nastawiony jest na grupową rozgrywkę bez pomijania atrakcji dla samotnych wilków.

Czy jest regularnie wspierana? Tak, chociaż aktualizacje mogłyby pojawiać się szybciej.

Gry podobne: Path of Exile, Diablo Immortal.

Czy jest język polski? Nie ma.

Dużo gra Polaków? Bardzo dużo.

Czy występuje pay-to-win? Sklepik daje sporą przewagę i mnóstwo ułatwień.

A może Path of Exile?

Koreańska grafika nie przypadła Wam do gustu w Lost Ark Online? Zatem sięgnijcie po sprawdzone Path of Exile, które co prawda ma znacznie mniej elementów MMO, ale za to jest pełnokrwistym reprezentantem gatunku hack’n’slash. Niedawno wyszła nowa liga, która może zebrała (zasłużoną!) krytykę, niemniej PoE wciąż nie ma godnej konkurencji. No chyba, że Diablo IV faktycznie okaże się czymś wartym uwagi, ale wtedy pewnie dostaniemy Path of Exile 2!

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGKM już wie, że nie ma Kasprzaka
Następny artykułQUIZ: AGENT 2. CZY WOJCIECH KOWALCZYK JEST AGENTEM?