A A+ A++

Kinowe Uniwersum Marvela przyciąga gwiazdy oraz twórców, którzy chcą mieć swój wkład w tworzenie tego fenomenu. Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm niektórych i uważają, że branie w tym procederze udziału jest bezcelowe.

Źrodło fot. Avengers: Czas Ultrona; Joss Whedon; Marvel Studios; 2015

i

Wzięcie udziału w projekcie należącym do Kinowego Uniwersum Marvela lub też świata Gwiezdnych wojen jest dla wielu twórców spełnieniem marzeń. Nic dziwnego, bowiem obydwie marki są rozpoznawalne na całym świecie, a ich ilość fanów rośnie z każdą nową produkcją.

Jednakże to właśnie miłośnicy potrafią napsuć sporo krwi, zwłaszcza, jeśli coś jest nie po ich myśli lub też nie są zadowoleni z jakości otrzymywanych produktów. Najświeższym przykładem jest zdecydowanie serial Mecenas She-Hulk, który spotkał się z bardzo dużą krytyką ze strony widzów. Nie jest to odosobniony przypadek, a w ostatnich latach takich wydarzeń pojawia się coraz więcej.

Disney+ kupisz tutaj

Kwestię tę poruszył w ostatnim wywiadzie dla The Guardian Kevin Smith. Twórca znany jest ze swojego zamiłowania zarówno do Marvela, jak i Gwiezdnych wojen, jednak wyznał, że nie ma najmniejszego zamiaru wyreżyserować produkcji w którymkolwiek z wymienionych uniwersów.

Nie, bo to próżny trud, tylko kogoś wkurzysz. Fani potrafią być niezwykle wściekli. Kiedy pracowałem nad Masters of the Universe, mocno oberwało mi się od ludzi, którzy uważali, że zrujnowałem im dzieciństwo. Zbliżenie się do Marvela czy Gwiezdnych wojen sprawiłoby, że zamknąłbym się w sobie.

Trzeba przyznać, że Kevin Smith ma trochę racji w swoich komentarzach. W ostatnim czasie wielu aktorów biorących udział w projektach ze świata Gwiezdnych wojen spotkało się z dużą krytyką ze strony fanów, a także z wieloma rasistowskimi komentarzami.

Kevin Smith także spotkał się z dość negatywną reakcją fandomu He-Mana. Zdecydował się on bowiem na uśmiercenie głównego bohatera i zastąpienie go nową protagonistką. Decyzja fabularna nie spodobała się fanom, którzy tłumnie ruszyli do bombardowania serialu Masters of the Universe: Revelation negatywnymi ocenami. Zwłaszcza, że większość materiałów promocyjnych zapowiadała, iż to właśnie He-Man będzie w centrum wydarzeń.

Może Cię zainteresować:

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilny Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPosłanka Joanna Scheuring-Wielgus: Polki wiedzą, co robią, i wykonują tę robotę
Następny artykułGniezno: Mieszkańcy i wędkarze posprzątali okolice jeziora Strzyżewskiego