Niedawno polski producent urządzeń audio, wprowadził na rynek dwa modele słuchawek nausznych – Audictus Champion oraz Champion Pro. Słuchawki te celują w niską półkę cenową urządzeń rynkowych, ale charakteryzują się dobrej klasy wykonaniem oraz zapleczem akcesoriów. W dzisiejszej recenzji chciałbym wam nieco przybliżyć wyższy jakościowo model, gdyż zwykła wersja Audictus Champion znajduje się u mnie jeszcze w trakcie testów … a chcę mieć pewność, że recenzja będzie dopracowana 🙂
Dobrej klasy wykonanie
Słuchawki otrzymujemy w podwójnym kartoniku. Pierwszym z nich jest cienkie, tekturowe opakowanie, zdobione grafikami urządzenia, specyfikacją oraz najważniejszymi funkcjami modelu. Wewnątrz znajduje się kolejny, tym razem wzmocniony kartonik, odporny na zdarzenia transportowe. Słuchawki zostały dodatkowo zabezpieczone formą z utwardzonej pianki. W opakowaniu znajdziemy również zapasowe nauszniki materiałowe, przewód 3,5, kabel zasilający USB-C na USB-A oraz treściwa instrukcja obsługi, wyjaśniająca nam proces parowania i sterowania słuchawkami.
Biorąc do rąk słuchawki, których budżet lekko przekracza magiczną granicę ~100 zł, miałem nieodparte wrażenie użytkowania klasy o wiele wyższej jakościowo. Słuchawki zostały wykonane z plastikowych elementów (ABS) a pałąk z aluminium. Jakość spasowania elementów stoi na bardzo dobrym poziomie, tak samo jak odporność na wyginanie. Materiał tworzywa sztucznego ma lekko szorstkawą strukturę, na której niestety mogą pojawiać się obtarcia lub tłuste plamki. Producent zastosował w słuchawkach system obracanych nauszników (o 90 stopni), ułatwiający ich leżakowanie na płaskiej powierzchni oraz system składający je wewnątrz pałąka, gdy nadarzy się okazja szybkiej wycieczki.
Mamy tutaj do czynienia ze słuchawkami wokółusznymi, pod warunkiem że uszy użytkownika zmieszczą się w otworach o wymiarach 4 na 6 cm, dla całej reszty zapewne będą to modele nauszne. Konstrukcją trzymającą w ryzach jest niewątpliwie metalowe wzmocnienie pałąka, który został w tym przypadku pokryty miękką pianką zapamiętującą kształt i obszyty skórą ekologiczną a na jej zewnętrznej krawędzi znajduje się wytłoczone logo producenta.
Każda ze słuchawek odgrywa tutaj inną funkcję. Lewą słuchawkę producent wyposażył w port USB typu C, służącą do podładowania wbudowanego akumulatora. W przypadku drugiej słuchawki możemy liczyć na zdecydowanie więcej przycisków. Znajdziemy tu bowiem przycisk zasilania, wysepkę sterującą głośnością słuchawek oraz wysunięty bliżej frontu przycisk multifunkcyjny. Pozwala on na łączenie się z telefonem lub uruchomienie domyślnego asystenta głosowego. Zapoznanie się i nauczenie ulokowanych na muszlach przycisków jest dosyć proste, a zarazem intuicyjne.
Słuchawki oferują bardzo pozytywne doznania w kwestii wygody użytkowania. Te, leżą bardzo wygodnie na głowie, nie uciskają i są przede wszystkim bardzo lekkie. Domyślnie założone są nauszniki ze skóry ekologicznej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wymienić je na materiałowe, dołączone zresztą do zestawu. Model ten należy również do piórkowej półki produktowej, gdyż waga słuchawek nie wychodzi poza magiczne ~210 g.
Specyfikacja techniczna
Przetworniki | 50 mm |
Złącze | jack 3.5 mm |
Zasilanie | USB typu C |
Łączność | Bluetooth 5.0 |
Kodek | SBC |
ANC | pasywne |
Czas pracy | do 50 godzin |
Zasięg | do 15 m |
Waga | ~208 g |
Praktyczne multimedia
Słuchawki nie zostały formalnie wyposażone w system Active Noise Canceling (ANC), ale pochwalić się pasywnym tłumieniem dźwięków otoczenia. Naturalna izolacja słuchawek działa bardzo dobrze, przez co dźwięki otoczenia są zminimalizowane i nie przeszkadzają podczas słuchania muzyki lub w trakcie rozmów telefonicznych. Dźwięk jest naturalnie wytłumiany przez obudowę i rodzaj nałożonych nauszników, nieco zniekształcony. Słuchawki te zostały wyposażone w kodek SBC, który jako tako daje radę w tych ~15 metrach łączności bezprzewodowej. W przypadku zagraconych pomieszczeń odległość ta może zmniejszyć się nawet do ~7 metrów.
Model Audictus Champion Pro umożliwia prowadzenie rozmów przez słuchawki, ale jakość niczym znaczącym na konkurencji w podobnej cenie się nie wyróżnia. Nasz rozmówca słyszy nas poprawnie a my jego … i tyle w tym temacie. W przypadku prowadzenia rozmów telefonicznych w cichych pomieszczeniach z echem, nasz rozmówca otrzymywał zniekształcony jakościowo dźwięk. Problemu nie rozwiązuje tym bardziej wiatr, który potrafi zniweczyć nawet dobrze zapowiadającą się rozmowę. Tutaj w kwestii mikrofonu producent się niestety nie popisał.
Przystępność a jakość dźwięku
Już na wstępie wspominałem, że Audictus Champion Pro nie są drogimi słuchawkami. Oferują one dobrej jakości dźwięk, który niestety niewiele ma wspólnego z klasą premium, na którą producent ją kreuje. Mam nieodparte wrażenie, że przyciął on koszty jakości dźwięku na rzecz wykonania … tak mi się wydaje. W kwestii jakości dźwięku nie jest ani niesamowicie, ale też nie jest źle. Można powiedzieć, że jest średnio. Słuchawki zaoferują nam dużo niskich częstotliwości, środkowy bas, który jest niestety mało szczegółowy. Środkowe częstotliwości są przyjemne a wokale czytelne. Model ten poradzi sobie przy spokojniejszej muzyce.
Moim zdaniem największe możliwości słuchawek objawią się, gdy podłączymy je po kablu do komputera. Brzmienie stanie się w ten sposób bardziej neutralne a całość przejrzysta. Ze słuchawek korzystałem w pracy podczas montażu filmów i je sobie chwalę do podstawowego odsłuchu. Tym bardziej że możemy także liczyć na wręcz zerowe opóźnienia.
* – Egzemplarz do recenzji otrzymałem od producenta 🙂
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS