Za nami 12. kolejka czwartej ligi. Na Wzgórzu Wolności spotkali się piłkarze Gryfa Wejherowa i Pogoni Lębork. Gospodarze wygrali 2:0 i zajmują w tabeli 8 miejsce.
W sobotę (8 października) w Wejherowie na boisku zagrali Gryf Wejherowo i Pogoń Lębork.
— Nie ma co być zachłannym. Od początku sezonu nie punktowaliśmy, a stwarzaliśmy bardzo dużo sytuacji i one nie przeradzały się w gole. A od kilku kolejek sytuacja wróciła i strzelamy bramki – komentował po meczu Grzegorz Niciński, trener Gryfa Wejherowo. – Można by było dorzucić jedną bramkę czy dwie więcej, ale trzeba docenić rywala. Cieszy to, że coś drgnęło, wygrywamy i jeszcze parę kolejek do końca i chcemy piąć się w tabeli.
Dwie bramki dla wejherowian zdobył Maciej Leske. Jeden gol udało się strzelić, dzięki rzutowi karnemu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.
— Cieszy mnie, że mam zmienników, wyrównany zespół. Zrobiłem trzy zmiany i one dały nam taki impuls, że zaczęliśmy bramką z rzutu karnego – dodaje trener. – Maciek jest w dobrej dyspozycji. Strzelił dwie bramki w Kościerzynie, trzy bramki w Czersku, teraz dorzucił dwie.
Obecnie Gryf Wejherowo w tabeli plasuje się na 8 pozycji z 19 punktami. Tuż za nim jest Gryf Słupsk z 17 punktami. Już 22 października piłkarze obu drużyn zmierzą się na boisku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS