Z takim pytaniem zwracają się do nas obywatele Ukrainy przebywający na ziemi chrzanowskiej. Odpowiadamy.
Mowa głównie o wyjeździe do Ukrainy, bo w przypadku wyjazdu do któregoś z kraju strefy Schengen może się zdarzyć, że polskie organy nie będą miały pojęcia o tym, że cudzoziemiec przebywa poza Polską, ze względu na brak kontroli granicznej.
Jeśli jednak wyjeżdża na dłużej niż 30 dni i będzie chciał skorzystać z pomocy innego państwa UE, powinien sam zawiadomić polskie władze.
Jeśli w ten sposób zrezygnuje z pomocy polskiego państwa, ale po czasie uzna, że jednak chce wrócić do Polski, to może, ale żeby ponownie korzystać z PESEL UKR, musi przekroczyć granicę Polski z Ukrainą.
Co zaś do wyjazdu do Ukrainy, to nie może on trwać dłużej niż 30 dni, by uprawnienia nie przepadły. Dotyczy to każdego pojedynczego wyjazdu. Dni spędzonych poza Polską się nie sumuje.
Krótko mówiąc, jeśli ktoś całkiem niedawno wyjechał z Polski na Ukrainę i spędził tam np. 26 dni, to po powrocie do Polski znów może się wybrać do swojego kraju, ale jeśli nie chce stracić uprawnień, to nie na dłużej niż 30 dni.
– Przepis stanowi jasno o wyjeździe (liczba pojedyncza) z Polski na okres dłuższy niż miesiąc. Interpretacja o sumowaniu okresów jest nieuzasadniona – mówi Anna Szaniawska z małopolskiego ZUS.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS