A A+ A++
Nowa duma lubelskich Przyrodników – Stacja Badawcza i Ośrodek Dydaktyczno-Szkoleniowy Jeździectwa i Hipoterapii przy ulicy Doświadczalnej

Zrobiło się tłoczniej, gwarniej i weselej. Do Lublina wrócili studenci. Po raz pierwszy od trzech lat, czyli wybuchu pandemii Covid-19, w takiej liczbie, bo na wszystkich uczelniach i wydziałach zajęcia będą odbywać się stacjonarnie. Społeczność akademicka Uniwersytetu Przyrodniczego zdążyła już nawet uroczyście zainaugurować nowy, 67. w historii uczelni, rok akademicki.


Uroczystość, która odbyła się w ubiegły czwartek, 29 września, w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego rozpoczęło powitanie gości i studentów przez JM Rektora uczelni, prof. dra. hab. Krzysztofa Kowalczyka. Następnie odbyła się immatrykulacja studentów i doktorantów, po której wykład inauguracyjny wygłosił Minister Edukacji i Nauki, prof. Przemysław Czarnek, na zakończenie wręczając rektorowi UP symboliczny czek na ponad 3 mln zł, potwierdzający zwiększenie wysokości subwencji dla uczelni oraz grantów przyznanych w ramach różnych programów.

Minister wręczył również odznaczenia zasłużonym pracownikom uniwersytetu. Złotym Krzyżem Zasługi uhonorowany został prof. dr hab. Stanisław Winiarczyk, Medale Komisji Edukacji Narodowej otrzymali: dr hab. Piotr Czyżowski, dr inż. Marek Domin, prof. dr hab. Bożena Nowakiewicz-Dębek, a kilkudziesięciu pracowników uhonorowanych zostało złotymi, srebrnymi i brązowymi medalami za długoletnią służbę.

Następnie uroczystości przeniosły się na Felin, gdzie odbyła się ceremonia otwarcia najnowszej dumy uczelni – Stacji Badawczej i Ośrodka Dydaktyczno-Szkoleniowego Jeździectwa i Hipoterapii, której budowa kosztowała blisko 20 mln złotych, z czego 14,5 mln stanowiła ministerialna dotacja. Obiekt mieści krytą ujeżdżalnię, budynek szkoleniowo-dydaktyczny i budynek stajni razem ze strefą SPA dla koni. W przyszłym roku dołączy do nich hipodrom zewnętrzny, kryty lonżownik i kryta ujeżdżalnia.

To jedyny tej miary taki ośrodek w kraju, który służył będzie pracy badawczo-naukowej, leczeniu i rehabilitacji koni, ale również organizacji zawodów jeździeckich najwyższej rangi w krytej ujeżdżali, która ma powierzchnię ponad 2000 metrów kwadratowych.

– To inwestycja, która poszerza bazę doświadczalną i bazę dydaktyczną naszej uczelni. Ale to, co zawsze podkreślam, budynki uczelni oczywiście służą przede wszystkim naukowcom, studentom, ale powinny służyć również wszystkim. I tak będzie z tym obiektem, który nie tylko będzie służył studentom z kierunku hipologia i jeździectwo, ale również tym wszystkim, którzy będą potrzebowali terapii związanej z wykorzystaniem zwierząt – czy koni, czy innych gatunków – zapowiedział podczas otwarcia rektor Krzysztof Kowalczyk.

Opr. ZM

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMerkel: Pokój w Europie możliwy jest tylko przy udziale Rosji. Ukraińcy oburzeni
Następny artykułCo dalej z 500 plus? Wysocki dla „Wprost”: Prezenty mają to do siebie, iż wypada za nie podziękować