Biskup kielecki wprowadza zmiany w kościele i zaprasza żonatych mężczyzn. Ogłosił to podczas mszy
Podczas niedzielnej mszy, biskup kielecki Jan Piotrowski wygłosił komunikat. Wskazał w nim, że nie tylko kapłani mogą zostać powołani do posług w kościele. Gazeta.pl opublikowała pełny tekst komunikatu.
“Jedne posługi ustanawiane są przez święcenia, a więc przez sakramentalne działanie Kościoła takie, jak święcenia biskupie, prezbiteratu i diakonatu — jako etapu do święceń prezbiteratu czy jako diakonatu stałego. Inne natomiast posługi powierzane są świeckim: mężczyznom i kobietom, przez obrzęd ustanowienia ich lektorami, akolitami i katechistami. Każda z tych posług ma do spełnienia w Kościele określone posłannictwo i zadania — mówił biskup.
Wskazał, że w odpowiedzi na zachętę papieża Franciszka, chce podjąć w swojej diecezji przygotowania do utworzenia formacji mężczyzn do diakonatu stałego. Mogą być nim objęci mężczyźni żonaci oraz ci, którzy — jak to określił – “pozostają w bezżenności”.
Zaznaczył, że tradycja diakonatu sięga czasów apostolskich.
Kim jest diakon stały? Wymagany odpowiedni wiek, nieposzlakowana opinia
Diakonat we współczesnym kościele katolickim jest jednym z trzech stopni sakramentu święceń (kolejne stopnie to prezbiterat i episkopat).
Diakoni stali są powoływani nie po to, żeby wejść w stan kapłański, tylko żeby świadczyć posługę w kościele. Mają być wsparciem dla kapłanów. Nie celebrują więc mszy, nie rozgrzeszają, ani nie namaszczają chorych, tylko wspierają i służą kościołowi:
- w liturgii — to m.in. asystowanie podczas mszy. Niektóre ceremonie np. chrzest diakon może sprawować samodzielnie, w zastępstwie kapłana.
- w słowie — może odczytywać tekst Ewangelii, wygłosić homilię lub kazanie,
- w miłości — wymaga się od niego, żeby oprócz świeckiej pracy zawodowej, która ma zapewnić mu utrzymanie, wspierał duchowo i sakramentalnie potrzebujących.
Diakonem mogą zostać mężczyźni do 65 roku życia: Może nim być:
- mężczyzna nieżonaty. Przed przyjęciem święceń musi mieć ponad 25 lat,
- mężczyzna żonaty. Powinien mieć minimum 35 lat i 5-letni staż w małżeństwie,
- wdowiec.
Jak powiedział w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” rzecznik Kurii Diecezjalnej w Kielcach “kandydaci muszą mieć nieposzlakowaną opinię i być przygotowani pod względem teologiczny”.
Kuria zaprzecza, że diakoni są potrzebni, bo brakuje kapłanów. Liczby mówią co innego
Gazeta zapytała rzecznika o powód powołania diakonów przez biskupa i o to czy jest to ratunek dla Kościoła w czasie gdy gwałtownie spada liczba powołań kapłańskich.
“Jedno z drugim nie ma związku. To nie jest tak, że biskup szuka jakichś rezerw. Tradycja diakonatu stałego jest długa, a biskup Jan Piotrowski myślał o nawiązaniu do niej od dobrych kilku lat — powiedział ks. Cisowski.
Jednak liczba powołań kapłańskich rzeczywiście spada. Problem poruszyła autorka bloga “Ciekawe liczby” Alicja Defratyka.
Blogerka oparła się na danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego i wyjaśniła, że liczba osób przygotowujących się do święceń kapłańskich w seminariach duchownych, zmniejszyła się ponad 3-krotnie pomiędzy rokiem 1992 a 2020. W 1992 roku było ich 5 367, podczas gdy w 2020 roku już tylko 1 619.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS