Stado dzików zauważono w okolicy mostu Karpackiego, w rejonie stadionu miejskiego. Przybyłe na miejsce służby próbowały już kilkakrotnie wypłoszyć stado dzików w kierunku rezerwatu Lisia Góra.
Mimo podejmowanych prób, zwierzęta wracały w zarośla, w których wcześniej przebywały – powiedział reporterowi RMF FM Jan Czerwonka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Teren, po którym mogą grasować dziki, został oznaczony taśmą. Służby proszą, by obecnie nie spacerować w tym miejscu. Na miejscu cały czas są patrole straży miejskiej. Zapadła decyzja o wstrzymaniu akcji przepłaszania zwierząt do piątku. Według służb weterynaryjnych dziki nocą same powinny wrócić do lasu.
Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS