Erling Haaland ma zaledwie 22 lata na karku, ale już zdążył się przebić do szerokiej czołówki najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów. Norweski napastnik zapisał dziś na swoim koncie gola numer 27 i 28 w Champions League.
Kamil Grabara dwukrotnie skapitulował po uderzeniach Norwega. Na szczęście Pep Guardiola zlitował się nad golkiperem Kopenhagi i nie wypuścił Haalanda na drugą połowę. Co nie może dziwić, skoro Manchester City tak naprawdę zaklepał sobie trzy punkty już w pierwszej odsłonie spotkania.
PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
28 trafień w 22 występach zapewnia Haalandowi 33. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Pucharu Europy/Ligi Mistrzów. Tyle samo goli w dorobku mają legendarni Jean-Pierre Papin i Ryan Giggs. Trzydziestą lokatę w zestawieniu zajmują zaś ex aequo David Trezeguet, Roy Makaay oraz Patrick Kluivert (29 bramek). Haaland już teraz wyprzedza w rankingu Luisa Suareza (27), Rivaldo (27), Robina van Persiego (25), Gonzalo Higuaina (24), Fernando Torresa (20) czy Francesco Tottiego (17).
Jeśli chodzi o wciąż aktywnych zawodników, więcej trafień od Norwega w Champions League mają jedynie Cristiano Ronaldo, Leo Messi, Robert Lewandowski, Karim Benzema, Thomas Mueller, Zlatan Ibrahimović, Neymar, Mohamed Salah, Kylian Mbappe, Edinson Cavani i Antoine Griezmann.
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
fot. NewsPix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS