“[Utwór] trafił na płytę. Nigdy o tym nie mówiłam publicznie. Po długim czasie dyskretnie usłyszał o tym Jarek. Z kolei największa przyjaciółka Ani, Kasia Bujakiewicz, odezwała się po przesłuchaniu mojego albumu. Powiedziała: ‘Sylwia, słuchaj, ja czułam, że ten utwór jest o Ani!’. Zapytała, czy może o tym opowiedzieć w dokumencie. Zgodziłam się. Od dziecka byłam wielką fanką Ani, więc była to dla mnie niezwykle wzruszająca sytuacja. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że gdzieś po cichutku, nad morzem, tworząc tamten utwór, stanę się częścią filmu” – czytamy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS