W porównaniach rok do roku popyt na kredyty mieszkaniowe
nadal prezentuje się katastrofalnie. Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej
wynika jednak, że po raz pierwszy od pół roku liczba wnioskujących wzrosła
miesiąc do miesiąca. To może być jednak czysto sezonowy efekt.
Biuro Informacji Kredytowej zaprezentowało najnowszy,
wrześniowy odczyt Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. W minionym miesiącu o
finansowanie wnioskowało 13,5 tys. osób. Oznacza to, że w porównaniu z
wrześniem 2021 r. (przypomnijmy, ostatnim miesiącem przed cyklem podwyżek stóp
procentowych) liczba wnioskujących była niższa o 67,6 proc.
We wrześniu 2022 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki
i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o
68,7 proc. w porównaniu do września 2021 r. Spadków nie odnotowano jednak po
raz pierwszy od 6 miesięcy w zestawieniach miesiąc do miesiąca. Średnia wartość
widniejąca w aplikacji kredytowej była o 0,3 proc. wyższa niż w sierpniu 2022
r., a liczba wnioskodawców wzrosła o 9,6 proc.
– Częściowo może być
to spowodowane wzrostem liczby współkredytobiorców starających się o ten sam
kredyt, aby zwiększyć zdolność kredytową. Zjawisko to będziemy monitorowali na
poziomie udzielonych kredytów. Również pozytywny jest fakt, że we wrześniu, po 6
miesiącach spadków, nieznacznie wzrosła średnia kwota wnioskowanego kredytu.
Dwie jaskółki nie czynią jednak wiosny, tym bardziej że przecież zbliżamy się
wielkimi krokami do zimy. Zobaczymy, co się wydarzy w kolejnych miesiącach.
Nadal możliwy jest bowiem scenariusz negatywny, w którym spadną zarówno liczba
wnioskujących, jak i średnia kwota wnioskowanego kredytu. Oba
scenariusze są więc nadal w grze – tłumaczy prof. Waldemar Rogowski, główny
analityk BIK.
Powakacyjne przebudzenie popytu szybko zgasić mogą kolejne
podwyżki stóp procentowych. Już we wrześniu obserwowaliśmy wzrost
oprocentowania produktów bazujących na okresowo stałej stopie (ponownie
pojawiły się stawki powyżej 10 proc.), a wskaźnik WIBOR wzrósł o ponad 0,15 pp.
To przekłada się bezpośrednio na zdolność kredytową potencjalnych
kredytobiorców.
Biuro Informacji Kredytowej monitoruje dane o zapytaniach
spływających z banków i na tej podstawie przygotowuje BIK Indeks Popytu na
Kredyty Mieszkaniowe. Klienci wnioskujący o finansowanie hipoteczne sprawdzani
są przez banki w BIK-u, a biuro otrzymuje m.in. dane dotyczące wysokości
potencjalnego zobowiązania. Do obliczenia indeksu brane są kredyty o kwotach
poniżej 10 mln zł i z wyłączeniem wielu zapytań o tego samego klienta w ciągu
kolejnych 90 dni (co pozwala wykluczyć efekt wynikający z częstej praktyki
starania się o finansowanie w kilku bankach jednocześnie).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS