Mecz Stal Niewiadów – GKS Orkan Buczek

Orkan rozpoczął mecz ze Stalą świetnie. Już w 2,04 po precyzyjnej wręcz chirurgicznej wrzutce gola głową strzelił Grzegorz Kowalski. Kowal napoczął Stal. Pierwszy kwadrans duża przewaga Orkana i tylko bramkarzowi Stal zawdzięcza, że było tylko 1:0. W sobie znany sposób zatrzymał Cukra, Patryka. Bardzo precyzyjne wrzutki Łukasza Matuszczyka siały spustoszenie w polu karnym. 

Po kwadransie gra się wyrównała, a rywale trochę nas postraszyli, jednak cały czas byliśmy drużyną lepszą. Pech dopadł rywali w 45 minucie. Łukasz Matuszczyk przejął piłkę uruchomił podaniem Cukra, który rozwinął prędkość za 4 punkty i 300 zł w terenie zabudowanym, zagrał do Daniela Potakowskiego, który jeszcze nawinął obrońcę i strzelił. Lecącą piłkę obronił rywal ręką i rzut karny oraz czerwona. Kuba Dregier mocno, pewnie i 2:0 prowadzimy w Niewiadowie. Po przerwie w 55 minucie szybka akcja Ernest Kurzawa do Kuby Dregiera, zagranie przed bramkę a tam Cukier uprzedził jednych, zaskoczył drugich i trafił do siatki. 3:0. Potem chwila dekoncentracji i Stal trafia na 3:1. Pomimo gry w 10, Stal starała się atakować, bronić nie mieli czego, Orkan miał dzięki temu swobodę z przodu i przestrzeń. W 84 Grzegorz Brochocki i wybronił bramkarz, w 86 ponownie Grzegorz tym razem zagrywał, a Bartek Madej pokazał, że jeden z największych stawów organizmów człowieka nie ma barier i w sposób nietuzinkowy skierował piłkę do siatki. Koniec meczu, wygrywamy 4:1, fajny mecz, przy światłach, dobra atmosfera.

OrkanGol: Grzegorz Kowalski, Jakub Dregier, Dominik Cukiernik i Bartek Madej !!! Orkan: Wojtczyk – Orski, Matuszczyk, Kowalski, Górecki – Potakowski, Niciak, Kurzawa, Kubiak, Dregier – Cukiernik. Na zmiany: Dolot, Madej, Konstańczuk, Wojtczyk, Brochocki. Trener: Marcin Zimoch.

Brawo DRUŻYNA !!! Zawsze po Zwycięstwo !!!

Źródło: GKS Orkan Buczek

Zgłoś naruszenie/Błąd