Sprawa nie jest przesądzona, chodzi o liczne formalności i spore koszty, przyznaje burmistrz:
Temat jest o tyle trudny, że wymagało by to zmiany niektórych dokumentów, przede wszystkim dokumentów przedsiębiorców i póki co badamy na ile będzie to uciążliwe dla naszych mieszkańców, aby nie narobić problemów. Procedury związane z odzyskaniem praw miejskich praktycznie były żadne. Wymieniliśmy pieczątki, tablice na budynku, co nie pociągnęło za sobą kosztów, czy skomplikowanych procedur, czy uciążliwości dla mieszkańców, tymczasem zmiana nazwy miejscowości łączy się z pewnymi kłopotami.
– powiedział w Radiu Jura Tomasz Kucharski. Tymczasem od miesiąca Olsztyn zaczyna korzystać z przywilejów funkcjonowania na prawach miejskich. Aspiruje m.in. do programów, które pozwalają rozwijać się podobnej wielkości gminom. Prestiż już jest zauważalny:
Podjęliśmy procedurę, przeprowadziliśmy konsultacje, Rada Ministrów uznała, że zasługujemy na miano miasta, więc teraz tylko się cieszymy i będziemy teraz starali się z tego korzystać.
Radio Jura: Otwierają się też szansę na pozyskiwanie środków, na podpisywanie porozumień. Na szczeblu miejskim chyba łatwiej będzie o pewne rzeczy.
Zyskamy prestiż. Jesteśmy trzecim miastem w powiecie częstochowskim po Koniecpolu i Blachowni. Słyszę też, że są przymiarki do kolejnych takich pomysłów (…).
Kto wie, być może jeszcze przybędzie nam miast w powiecie, dodaje burmistrz Olsztyna Tomasz Kucharski. Rozmawiał Mariusz Osyra.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS