1 października płaca minimalna w Niemczech wzrasta z 10,45 euro do 12 euro za godzinę; z podwyżki skorzysta 6,64 mln osób – powiadomił Instytut Badań Gospodarczych i Społecznych Fundacji Hansa Boecklera. Wśród beneficjentów tej zmiany jest 3,5 mln kobiet i 2,7 mln mężczyzn – poinformowała w sobotę telewizja ARD.
W branży gastronomicznej podwyżki dotyczą ponad 60 proc. wszystkich zatrudnionych. W rolnictwie i leśnictwie, według rządu federalnego, 46 procent ma płace poniżej 12 euro za godzinę. W sektorze nieruchomości i mieszkalnictwa jest to 32 procent, a w sektorze transportu i magazynowania – 29 procent.
Rządząca koalicja SPD, Zielonych i FDP planowała podwyżkę jeszcze przed atakiem Rosji na Ukrainę i późniejszym kryzysem energetycznym. Niemniej, inflacja i obawy o przystępność cen energii odegrały główną rolę w ostatecznej debacie nad podwyżką w Bundestagu w czerwcu – przypomniała ARD. Kilku deputowanych ostrzegało wówczas, że “eksplozja cenowa” zagrozi egzystencji wielu ludzi.
Płaca minimalna wzrasta w obliczu dwucyfrowej inflacji CPI. Niemcy dołączyły bowiem do rosnącej grupy krajów, w których
oficjalnie raportowana inflacja cenowa osiągnęła dwucyfrowy poziom. Wzrost cen
napędziła pioruńsko droga energia i żywność, ale wyraźnie przyspieszyła też
dynamika cen usług.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ szm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS