Dr Anna Gabrielian z Johns Hopkins Uniwersity oraz jej mąż – pierwszy transseksualny oficer armii amerykańskiej Jamie Lee Henry, zostali oskarżeni o próbę przekazania Rosjanom poufnych informacji medycznych na temat żołnierzy stacjonujących w Fort Bragg w Karolinie Północnej oraz ich rodzin.
CZYTAJ TAKŻE:
-Tak Rosja tworzy swoją siatkę wpływów! Wywiad USA: Przeznaczyli ponad 300 mln dolarów dla polityków w ponad 20 państwach
-Rosyjski szpieg miał się znaleźć w MTK w Hadze. Agenta GRU powstrzymał holenderski wywiad! Zagrożenie było „bardzo duże”
Z miłości do Rosji
Oboje małżonkowie są lekarzami – 36-letnia Gabrielian pracowała jako anestezjolog w Baltimore, 39-letni Henry był internistą w Fort Bragg. Co więcej, służył w amerykańskiej armii w stopniu majora i miał poświadczenie bezpieczeństwa, a zatem również dostęp do poufnych informacji na temat amerykańskich żołnierzy.
Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie Departamentu Sprawiedliwości USA, w akcie oskarżenia postawiono parze osiem zarzutów. Anestezjolog oraz pierwszego transseksualnego oficera amerykańskiej armii oskarża się m.in. o spiskowanie na szkodę Stanów Zjednoczonych. Informacje, które próbowali dostarczyć Rosjanom dotyczyły bowiem osób związanych nie tylko z armią, ale również administracją Stanów Zjednoczonych. Wpadli w sierpniu bieżącego roku, kiedy spotkali się z działającym pod przykrywką agentem FBI. Byli przekonani, że rozmawiają z przedstawicielem rosyjskich służb.
Swoją działalność dr Anna Gabrielian motywowała miłością do Rosji i chęcią wsparcia tego kraju, także za cenę zakończenia kariery, a nawet pozbawienia wolności. Przekonywała również, że jej mąż jest dla reżimu Putina cenniejszym informatorem, gdyż posiadał więcej poufnych informacji, m.in. o tym, jak amerykańska armia zakłada szpital polowy w warunkach wojennych. W posiadaniu mjr. Jamiego Lee Henry’ego miały być również informacje o szkoleniach przekazywane przez US Army przedstawicielom Sił Zbrojnych Ukrainy.
Henry chciał walczyć w rosyjskiej armii
Z kolei Henry w rozmowie z agentem FBI, którego brał za przedstawiciela rosyjskich służb przyznał, że jest zaangażowany w pomoc Rosji, a co więcej – na początku agresji reżimu Putina na Ukrainę rozważał dołączenie na ochotnika do rosyjskiej armii, jednak decyzja była odmowna, ponieważ brakowało mu doświadczenia bojowego. 39-letni lekarz wojskowy twierdził, że „Stany Zjednoczone wykorzystują Ukraińców w charakterze przekaźnika swojej nienawiści wobec Rosji”.
Gabrielian zeznała, że wcześniej kontaktowała się z ambasadą Federacji Rosyjskiej, oferując jej usługi swoje i męża. Z osobą, którą uważali za pracownika rosyjskich służb, spotykali się w pokoju hotelowym.
Oskarżonym grozi kara do 15 lat więzienia – maksymalnie 5 lat za spiskowanie na szkodę USA oraz do 10 za każdy przypadek ujawnienia poufnych informacji medycznych.
aja/nbcnews.com, justice.gov
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS