Czy na puławskim Skwerze Niepodległości obecnie są potrzebne nowe nasadzenia roślin? Prezydent Puław Paweł Maj uważa, że tak. Innego zdania są jednak radni, którzy podczas czwartkowej sesji przenieśli planowane na ten cel 150 tysięcy złotych do rezerwy ogólnej.
Projekt prezydenta zakładał dosadzenie krzewów i bylin między pawilonem ogrodowym a fontanną na Skwerze. Jak to często podczas obrad Rady Miasta bywa, głosowanie poprzedziła ostra i zażarta dyskusja. W jej trakcie wielu radnych przytaczało argument trudnej sytuacji budżetowej miasta. Mimo, że w wielu wypowiedziach radni deklarowali się jako zwolennicy zieleni, to podkreślali że obecnie w mieście są o wiele pilniejsze potrzeby, które należałoby sfinansować. Wśród takich potrzeb wymieniano między innymi sfinansowanie zajęć dodatkowych dla dzieci w puławskich szkołach i przedszkolach czy dofinansowanie znajdującego się w bardzo trudnej sytuacji finansowej Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Prezydent Paweł Maj broniąc swojego pomysłu mówił o zbawiennym wpływie zieleni na zdrowie człowieka, wtórował mu radny Ignacy Czeżyk.
Ostatecznie radni postawili na swoim i przegłosowali wniosek, który pojawił się wcześniej na Komisji Budżetowej o przesunięcie pieniędzy przeznaczonych na nasadzenia zieleni na Skwerze Niepodległości do rezerwy ogólnej budżetu miasta. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się trzynastu radnych (A. Kędziora, B. Krygier, E. Szymańska, E. Wójcik, G. Bińczak, H. Jarząbek, J. Grobel, M. Cytryński, M. Śmich, P. Matras, R. Smolak, R. Ścibior, T. Kraszewski) , sześciu było przeciw (A. Kuszyk, I. Czeżyk, K. Zięcina, M. Pakuła, M. Zakrzewski, S. Seredyn) , zaś dwoje wstrzymało się od głosu (L. Jaworska, W. Kowalczyk) .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS