A A+ A++

Sebastian Vettel przystępuje do Grand Prix Singapuru jako rekordzista pod względem triumfów w tej imprezie. Niemiec wygrywał tutaj pięciokrotnie. Natomiast widoki na wyśrubowanie tego osiągnięcia podczas tegorocznej edycji zawodów, raczej są odległe. 

– Mam wiele fantastycznych wspomnień z wyścigów w Singapurze. Zawsze lubiłem wyzwania tego toru. To prawdziwy obiekt uliczny. Jest dość bezwzględny, z zakrętem po zakręcie oraz z szybkimi sekcjami – powiedział Sebastian Vettel, reprezentant Astona Martina. – Poradzenie sobie z jego wymaganiami jest niesamowicie satysfakcjonujące, szczególnie w kwalifikacjach.

Charakterystyka areny siedemnastej rundy sezonu F1 2022 powinna odpowiadać możliwościom AMR22.

– W ten weekend możemy sięgnąć po lepsze wyniki, dzięki mocnym osiągom naszego samochodu w wolnych łukach – uznał Vettel, przed swoim ostatnim startem w Singapurze.

Czytaj również:

Drugi z kierowców stajni z Silverstone, Lance Stroll, również celuje w punkty: – Singapur zawsze był jednym z najtrudniejszych wyścigów w kalendarzu, ale lubię to wyzwanie. Po trudnych zawodach we Włoszech teraz czekają nas dwie rundy tydzień po tygodniu, na które spoglądamy z większym optymizmem pod względem konkurencyjności.

– Czeka nas prawdziwa radość z jazdy na Marina Bay w bolidach nowej generacji i miejmy nadzieję, że ponownie zdobędziemy punkty – dodał Kanadyjczyk.

Czytaj również:

GP Singapuru

Piątek, 30 września
12:00 – 13:00 Pierwszy trening
15:00 – 16:00 Drugi trening

Sobota, 1 października
12:00 – 13:00 Trzeci trening F1
15:00 – 16:00 Kwalifikacje F1

Niedziela, 2 października
14:00 Wyścig

Video: GP Singapuru najtrudniejszym wyzwaniem dla kierowców F1




akcje


komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁukaszenka odwiedził Abchazję. Gruzini oburzeni, wezwano ambasadora
Następny artykułCharytatywna aukcja bondowskich gadżetów. Zebrano ponad 6 milionów funtów