A A+ A++

Jeśli potwierdzą się informacje, że za eksplozjami, które uszkodziły dwa gazociągi Nord Stream stoi Rosji, będzie to oznaczać, że kryzys energetyczny w Europie wkroczył w nową, niebezpieczną fazę; grozi to otwarciem nieoczekiwanego frontu trwającej na Ukrainie wojny – przewiduje brukselski portal Politico.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kto stoi za uszkodzeniem NS? Czy wyciek gazu stanowi zagrożenie dla zdrowia? „Musimy być przygotowani na awarie i działania wojenne”

Gdyby podejrzenia się potwierdziły – lub po prostu stały się bardziej uzasadnione – że Rosja stoi za eksplozjami, które spowodowały w poniedziałek trzy wycieki z dwóch gazociągów Nord Stream pod Morzem Bałtyckim, konsekwencje dla bezpieczeństwa kontynentu byłyby dalekosiężne. Możliwość, że podmorska infrastruktura energetyczna i komunikacyjna UE stała się teraz celem Rosji, zmusiłaby europejskie siły zbrojne do przygotowania się na w dużej mierze nieoczekiwany nowy front w wojnie na Ukrainie, który mógłby doprowadzić do bezpośredniego starcia z rosyjską marynarką wojenną

— prognozuje Politico.

Przypomina też, że Wielka Brytania od dawna wyraża obawy, że rosyjskie okręty podwodne na Atlantyku i innych wodach północnych mogą próbować zniszczyć podmorskie kable, które są kluczowe dla działania internetu.

Eksplozje, które miały miejsce w tym tygodniu, sprawiają, że obawy te wydają się być mniej fantastyczne i ożywiają wspomnienia kulminacji zimnej wojny, kiedy floty NATO i sowieckie – a zwłaszcza ich okręty podwodne – rozgrywały na Bałtyku gry w kotka i myszkę o wysoką stawkę

— podkreśla portal.

„Zwiększenie poczucia niepewności”

Dlaczego Rosjanie mieliby jednak atakować własne rurociągi, które do niedawna pompowały do Europy gaz i były źródłem wysokich zarobków?

Biorąc pod uwagę fakt, że Nord Stream 2 nie jest jeszcze podłączony do sieci, a Nord Stream 1 został faktycznie wyłączony przez Rosję na początku września, rzeczywiste konsekwencje tych incydentów dla dostaw gazu dla Europy – oraz koszty finansowe dla Gazpromu i Rosji – są praktycznie zerowe. Akty sabotażu pasują również do zakamuflowanych aktów agresji Kremla, mających na celu zastraszenie i zwiększenie poczucia niepewności, takich jak próba otrucia Siergieja Skripala w Salisbury w Wielkiej Brytanii w 2018 roku, wybuch czeskiego magazynu broni w 2014 roku oraz seria wybuchów w magazynach broni w Bułgarii

— konkluduje Politico.

mly/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwsza w Polsce całkowicie przezskórna naprawa aorty piersiowo-brzusznej za pomocą modyfikowanego stent-graftu
Następny artykułEvorain – sztuczna inteligencja szyta na miarę