To dość rzadko spotykane auto, bo ma windę dla niepełnosprawnych. Złodzieje ukradli go w nocy w miniony weekend spod naszego okna – opowiada Lech Walkowiak, ojciec Moniki.
Monika mieszka w Luboniu pod Poznaniem, od urodzenia jeździ na wózku. Jej ojciec Lech Walkowiak, emerytowany stolarz, trzy lata temu kupił samochód z podnośnikiem do wózków, by Monika mogła dotrzeć do lekarza, na rehabilitację, do znajomych.
Lech Walkowiak: – Cierpię na zwyrodnienie kręgosłupa, jestem po operacji, mam drugą grupę inwalidzką. Nie mogę wnieść Moniki do auta, nie mam na to siły.
Złodzieje dobrze wiedzieli, co kradną
Złodzieje ukradli auto spod okna Walkowiaków w miniony weekend, w nocy z 24 na 25 września: – Stał zaparkowany na miejscu dla niepełnosprawnych, na niebieskiej kopercie. Był oklejony znaczkami inwalidzkimi – opowiadają właściciele.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS