A A+ A++

Nie lada niespodziankę sprawiła reprezentacja Polski do lat 20. Podopieczni Miłosza Stępińskiego po bardzo dobrym meczu pokonali rówieśników z Portugalii 3:1. Fenomenalnego gola z dystansu strzelił Jan Biegański.

Tomasz Galiński

Tomasz Galiński


Newspix
/ MICHAL TRZPIS/400MM
/ Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-20

Po kiepskim spotkaniu z Niemcami cztery dni temu reprezentacja Polski zaprezentowała się zgoła odmiennie przeciwko Portugalii. Ponad czterotysięczna widownia na stadionie w Stalowej Woli nie miała prawa narzekać ani na poziom widowiska, ani na końcowy rezultat.

Ten jest dość zaskakujący, bo jednak to Portugalczycy stawiani byli w roli faworyta. Tymczasem Biało-Czerwoni zagrali znakomicie, strzelili fantastyczne gole i zasłużenie sięgnęli po zwycięstwo. Prawdziwym arcydziełem była pierwsza bramka, autorstwa Jana Biegańskiego – miał trochę miejsca na trzydziestym metrze, huknął ile sił w lewej nodze i futbolówka wpadła do siatki. Stadiony świata. Czapki z głów!

Później gospodarze na moment stracili koncentrację, bo Rodrigo Gomes w zasadzie po chwili doprowadził do wyrównania. Wbiegł w pole karne i znalazł sposób na Mikołaja Biegańskiego, który w dalszej części pierwszej połowy wyczyniał cuda w bramce.

ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? “Tak, ale inaczej”

Udało się jednak odzyskać równowagę. Najpierw znakomitą asystą do Kacpra Karaska popisał się Aleksander Buksa i jego kolega ze stoickim spokojem przelobował bramkarza w sytuacji sam na sam. Nie był to jednak koniec strzelania, bo po jednym z rzutów rożnych “wyrok” z kilku metrów wykonał Kacper Kasperowicz. W jego przypadku była to droga z piekła do nieba, bo dosłownie kilka chwil wcześniej fatalnie zachował się we własnym polu karnym i tylko dobra interwencja Biegańskiego uchroniła Polskę przed stratą gola.

I jeśli chodzi o konkrety, to to by było na tyle. W drugiej połowie tempo meczu znacznie spadło, Polska skupiła się na defensywie i wyprowadzaniu kontr. Portugalczycy mieli optyczną przewagę, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie byli w stanie poważnie zagrozić naszej bramce. Z kolei Biało-Czerwoni mieli duże problemy z finalizacją kontr. Okazji było sporo, lecz ani jeden gol więcej nie padł.

Polska – Portugalia 3:1 (3:1)
1:0 Jan Biegański 10′
1:1 Rodrigo Gomes 12′
2:1 Kacper Karasek 24′
3:1 Kacper Kasperowicz 35′

Składy:

Polska: Mikołaj Biegański (46′ Kacper Bieszczad) – Jakub Szymański, Maksymilian Tkocz, Kacper Kasperowicz – Antoni Klimek (90+3′ Bartosz Bernard), Jakub Witek (46′ Tomasz Neugebauer), Jan Biegański, Kelechukwu Ibe-Torti (20′ Bartosz Talar) – Marcel Wędrychowski (71′ Kacper Sezonienko), Aleksander Buksa, Kacper Karasek (86′ Lucjan Klisiewicz).

Portugalia: Joao Carvalho – Joao Tome (74′ Martim Ferreira), Jose Muller, Gabriel Rodrigues, Flavio Nazinho (62′ Guilherme Montoia) – Pedro Santos (62′ Joelson Fernandes), Renato Veiga (89′ Gustavo Mendonca), Martim Neto (74′ Luis Semedo) – Rodrigo Gomes (89′ Ricardo Marques), Martim Tavares, Diogo Cabral (62′ Matchoi Djalo).

Żółte kartki: Witek (Polska) oraz Martim Neto, Rodrigo Gomes, Pedro Santos, Joao Tome, Gabriel Rodrigues, Matchoi Djalo (Portugalia).

Sędzia: Jacek Małyszek.

CZYTAJ TAKŻE:
“Ciary”. Przemowa Lewandowskiego robi furorę. Szczęsny dołożył swoje
Polacy rozbili Anglików. Znakomity mecz Biało-Czerwonych

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.


Skomentuj

2

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (2)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły europoseł Jobbiku skazany za szpiegostwo na rzecz Rosji
Następny artykułTak Francuz tłumaczy “rzeźnię” w meczu z Polską. “Wyjątkowy” argument