A A+ A++

Według słów Sasina nowy podatek, który zaproponował on premierowi, to 50 procent od nadzwyczajnych zysków największych firm, w tym spółek Skarbu Państwa. 

Kłopot w tym, że Jacek Sasin rzucił taką zapowiedź, ale nie pokazał żadnego projektu ustawy w tej sprawie i nie sprecyzował, czym dokładnie są te nadzwyczajne zyski.

Skutek słów wicepremiera jest taki, że spółki takie jak Orlen, Enea, JSW, Bogdanka znacznie tracą.

Indeks WIG20 znalazł się dziś na najniższym poziomie od dwóch lat. Stracił 1,7 procent, ale największe spółki zanurkowały znacznie mocniej. Jastrzębska Spółka Węglowa i Enea straciły ostatecznie prawie 10 procent, Bogdanka i Tauron prawie 8, PGE i Orlen ponad 6 procent.

Warto tu pamiętać, że na tym tracimy w zasadzie wszyscy. Bo w spółki energetyczne inwestują nasze fundusze emerytalne, czyli OFE i PPK. Wypowiedź wicepremiera Sasina uderzyła więc w wartość naszych przyszłych emerytur.

“Podatek Sasina”

W sobotę Jacek Sasin poinformował na Twitterze, że skierował do premiera Mateusza Morawieckiego projekt opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych. Szacowany wpływ do budżetu to 13,5 mld zł, które przeznaczymy na łagodzenie skutków wzrostu cen energii – zapowiedział minister aktywów państwowych. 

W rozmowie z TVP Sasin dodał, że proponuje stawkę tego podatku na poziomie 50 proc. i “ma nadzieję, że rząd to przyjmie”. Stwierdził także, że jest przekonany, że “spółki chętnie te nadmiarowe zyski oddadzą”.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCezary Kowalski: Wniosek po Cardiff. Jeśli walczymy z rywalami naszej kategorii wagowej, nie ma wstydu i możemy wygrywać
Następny artykułJuventus nie ma znaczenia. Milik przegrał casting na partnera Lewandowskiego