Czwartkowa porażka kadry Czesława Michniewicza z Holandią 0:2 sprawia, że pojawia się wiele opinii i komentarzy po tym spotkaniu. Były niezbyt pozytywne pinie na gorąco na Twitterze, jak ta Dominika Wardzichowskiego ze Sport.pl. “Lekcja, ale też sroga weryfikacja piłkarzy” – czytaliśmy na gorąco. A także komentarze, które tonują pesymizm, jak słowa Bogdana Zająca, asystenta w kadrze Adama Nawałki, który zwracał uwagę, że “Holandia nas nie rozjechała”.
“Michniewicz może mieć ból głowy”. Lato widzi problemy reprezentacji Polski i stawia pytania
Do tej pierwszej grupy, która nie widzi zbytnio pozytywów dołącza Grzegorz Lato. – Ten mecz daje trenerowi do myślenia, co tu zmienić. Szkoleniowiec Czesław Michniewicz może mieć ból głowy i pytać: co dalej? – komentuje legenda polskiej piłki dla WP SportoweFakty. I zaznacza, że trzeba poczekać na spotkanie z Walią, ale czwartkowy mecz na pewno nie nastraja optymizmem.
– Okazuje się, że niestety, pomimo że mamy dobrych piłkarzy, w tym grających także w Lidze Mistrzów, to jakoś nie idzie to w parze z wynikami reprezentacji – stwierdza były prezes PZPN. Konkluduje, że Polska nie stwarzała sobie sytuacji, a “Holendrzy robili co chcieli”.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Grzegorz Lato wziął w obronę Arkadiusza Milika, który z Holendrami zmarnował świetną sytuacją po dośrodkowaniu Przemysława Frankowskiego. Były napastnik mówi wprost: “Arkadiusz Milik ma nieraz mnóstwo sytuacji i nie strzela goli, a potem z niczego zdobywa dwie, trzy bramki”. Pozostaje mieć nadzieję, że napastnik Juventusu z niczego dołoży coś przeciwko Walii, z którą reprezentacja Polski zagra już w niedzielę, 25 września o 20:45. To będzie ostatnie spotkanie kadry Czesława Michniewicza w tegorocznej edycji Ligi Narodów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS