Ten utalentowany kompozytor i pierwszy w Polsce muzyk grający na organach Hammonda zmarł w wieku 92 lat w poznańskim szpitalu. Był poznaniakiem z wyboru – urodził się w 1930 roku w Chorzowie, a do stolicy Wielkopolski przyjechał dopiero w latach 50.
O śmierci muzyka poinformowało Radio Poznań, w którego archiwach można znaleźć wiele nagrań, a także wywiadów przeprowadzonych z Benonem Hardym. To zresztą dzięki radiu zaczął grać na organach Hammonda, jak sam opowiadał w jednym z wywiadów. Akurat przyjechał do radia z Marią Koterbską, gdy inż. Jerzy Geisler zaciągnął go do studia, w którym stały pierwsze w Polsce organy Hammonda i namówił na próbę – mimo że muzyk wzbraniał się, mówiąc, że nigdy na czymś takim nie grał. Ale usiadł, zagrał – i tak to się zaczęło.
Benon Hardy nie był rodowitym poznaniakiem. Urodził się w Chorzowie w 1930 roku jako Bernard Biegoń i tam też stawiał pierwsze kroki jako muzyk. Później przeniósł się do Warszawy, a do Poznania trafił w latach 50. – grał tu w zespole Poznańska Piętnastka Radiowa, właśnie na organach Hammonda. Później występował z kabaretem Wagabunda i Symfoniczną Orkiestrą Objazdową, prowadził również swój niewielki zespół. Był także kompozytorem. Oryginały jego utworów posiada Biblioteka Narodowa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS