Oleskie Muzeum Regionalne odwiedzili goście z Nowego Jorku, urodzony w 1930 r. w Oleśnie Ralph Preiss ze swoją córką Jacqueline Weitsmann i wnukami Alexandrem i Williamem. Ralph Preiss jest synem cenionego przedwojennego lekarza pochodzenia żydowskiego dr. Harrego Preissa i Margot z domu Süssbach- córki wybitnego oleskiego lekarza Adolfa Süssbacha, który wraz z Zygmuntem Baginskym i Edmundem Lehrer był członkiem zarządu gminy żydowskiej w Oleśnie.
Rodzina Preiss opuściła Olesno na początku 1939 r. Powodem jej wyjazdu była antysemicka polityka III Rzeszy, a w związku z tym obawa przed prześladowaniami. Zapowiedzią holocaustu były wydarzenia nocy kryształowej (Kristallnacht) z 9 na 10 listopada 1938 r., w czasie której naziści palili synagogi, a ulice niemieckich miast zostały zasypane odłamkami szkła ze zniszczonych żydowskich mieszkań i sklepów.
Podobnie było także w Oleśnie. Płonącą w listopadową noc bożnicę otoczyli członkowie SA, pilnując, aby przybyła straż pożarna nie podjęła akcji ratunkowej, bowiem strażacy mieli jedynie strzec sąsiadujących z paląca się synagogą zabudowań. Z kilku relacji ustnych wynika, że podpalenia synagogi dokonali hitlerowcy z Kluczborka, bo olescy odmówili. Po spalonej synagodze nie pozostał żaden nawet okruch, jedynie cudem uratował się jeden ze zwojów Tory, która umieszczona była w centralnej części bożnicy na ścianie skierowanej na wschód w kierunku Jerozolimy, w miejscu nazwanym Aron ha Kodesz.
Tora ta spisana była ręcznie na białym, wykonanym z jagnięcej skóry zwoju zwiniętym w dwóch wałkach nazywanych ejc chaim. Jeden z tych wałków z rozerwaną Torą zdołał ktoś uratować z płonącej oleskiej synagogi i w wielkiej tajemnicy powierzył ją dr. Preissowi. Odtąd jej historia splata z dziejami rodziny lekarza Preissa.
Dr Preiss starał się o wyjazd na Filipiny wraz z żoną, matką i dzieckiem. Niegdyś mieszkał w domu państwa Respondek na Wielkim Przedmieściu, potem wybudował 5 domów przy ulicy Kluczborskiej i zamieszkał w domu nr 11, a jego krewni w domu nr 9. Naziści pozwolili mu pozostać w Oleśnie ze względu na to, że był on jedynym lekarzem w tym mieście. Nie oszczędzono mu jednak szykan jakie podejmowano wobec osób pochodzenia żydowskiego. Przed willę Preissa zajechał samochód ciężarowy wypełniony kostką brukową, którą grupa SS-manów obrzuciła jego dom, wybijając wszystkie okna. Zniszczyli sprzęt lekarski i meble. Do wyjazdu Preiss mieszkał w werandzie swojego domu.
Gdy pojawił się niemiecki lekarz w mieście zezwolono Preissowi i jego rodzinie na wyjazd do Manili. Z relacji jego syna Ralpha, dr Preiss wywiózł ocalały fragment oleskiej Tory do stolicy Filipin. Zanim tam jednak dotarła tułała się wraz z rodziną doktora po Europie. Rodzina dr. Preissa przebywała przez jakiś czas w Paryżu u krewnych, którzy po zajęciu przez wojska hitlerowskie Francji zostali wywiezieni do obozu w Auschwitz, gdzie wszyscy zginęli. Harry Preiss ze swoją rodziną zdołał jednak uciec do Genui we Włoszech, a stamtąd popłynęli statkiem na Daleki Wschód. Wylądowali na Filipinach w dniu 23 marca 1939 r., gdzie ich bardzo serdecznie przyjęto.
„Zawsze byłem wdzięczny Filipińczykom za uratowanie mojej najbliższej rodziny, a także mieszkającym tam ludziom, którzy byli gościnni i współczujący”- wspomina Ralph Preiss.
Filipińczycy udzielili azylu wielu rodzinom żydowskim. Rodzina Preiss zamieszkała w Manili. Wraz z nią schronienie znalazła tam uratowana część oleskiej Tory. Umieszczono ją w synagodze Tempel EMIL. W 1943 r. podczas swojej Bar Micwy w tej synagodze Ralph Preiss po raz pierwszy odczytał fragment Tory z ocalałego zwoju z Olesna. Gdy Japończycy atakowali Manilę rodzina dr. Preissa schroniła się w dżungli, przebywając tam trzy miesiące z partyzantami. Potem przeniosła się do San Pablo City. Pod koniec wojny japońsko -amerykańskiej, w 1945 r. Japończycy bombardowali Manilę. Zniszczeniu uległa także synagoga Tempel EMIL wraz z częścią oleskiej Tory. Taki był koniec jedynego materialnego śladu oleskiej gminy żydowskiej.
Ralph Preiss kształcił się w liceum w San Pablo, studiował inżynierię w Massachusetts Institute Technology w USA. Jego ojciec dr Harry Preiss założył firmę farmaceutyczną o nazwie Striaco. Mieszkał z żoną na Filipinach do 1969 r. Gdy przeszedł na emeryturę wyjechał do Stanów Zjednoczonych do syna Ralpha, który pracował w Nowym Yorku w koncernie informatycznym IBM. Ralph jest ojcem 4 córek, dziadkiem 10 wnucząt i pradziadkiem dla 2 prawnuków.
Ewa Cichoń
Zdjęcia: Oleskie Muzeum Regionalne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS