Pięć dni pobytu w Batumi (Gruzja) już za nami. Po pierwszych stresowych dniach związanych z adaptacją, kłopotami zdrowotnymi i innymi, Alek zaczyna wchodzić w turniej spokojniej.
Mamy 4 rundy za sobą z czego dwie wygrane 2 pkt z 4. Wynik nie rewelacyjny (50%) ale dający nadzieję, że będzie już tylko coraz lepiej. Do rywalizacji stanęło 150 szachistów z ponad 40 krajów świata.
Warunki zakwaterowania mamy wyśmienite, kuchnia gruzińska jest oryginalna, mnóstwo różnych kombinacji potraw z warzyw, owoców. Do morza mamy 100 m, woda ciepła. Przez pierwsze dni upał przekraczał 32 stopni, zwiedzanie Batumi możliwe tylko wieczorem po niewielkim spadku temperatury.
Józef Bochenko
Akademia Sportów Umysłowych Sokółka
Józef Bochenko
Akademia Sportów Umysłowych Sokółka
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS