– Paweł złożył w lipcu pozew. Obydwoje podjęliśmy decyzję o rozstaniu. To znaczy ja podjęłam taką decyzję, a Paweł ją uszanował. Nie było tego czegoś. Do ekspertów nie mam zastrzeżeń, dostałam męża takiego, jakiego chciałam. Nie mogę marudzić. Nie można Pawłowi nic zarzucić. Ale nie było chemii, tego czegoś – opowiadała po programie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS