Zaraz po pierwszym meczu zwracaliśmy uwagę, że dużym kłopotem może być brak doświadczonego gracza w formacji obronnej.
Sobota, 17 września 2022 r. Piłkarska trzecia liga: AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:1 (0:1)
– Żaden z dotychczasowych przeciwników nas nie zdominował, a jednak mamy na koncie niewiele punktów – przyznał Karol Gliwiński, trener Stilonu. – Faktycznie, w obronie korzystamy głównie z młodzieżowców. Wierzymy w nich i liczymy, że mimo wszystko sobie poradzą. Z każdym meczem ich doświadczenie i ogranie jest większe.
Do prestiżowego, lubuskiego pojedynku niebiesko-biali przystępowali z fatalnym bilansem na swoim boisku – jeden remis i aż cztery porażki.
– Przegrane były bolesne, bo tylko jednym golem. Właściwie to jedna akcja zabierała nam wszystko – dodał trener Gliwiński. – Derby czy nie, w końcu musimy być na swoim boisku lepsi od przeciwnika. Czas najwyższy zacząć gromadzić u siebie punkty. Za dużo niepotrzebnie ich już potraciliśmy. Szczęście, że w międzyczasie przywoziliśmy cenne wygrane z Głogowa i Brzegu. To jednak stadion przy Olimpijskiej powinien być naszą twierdzą.
Stilon w poprzednim sezonie, jeszcze w czwartej lidze, wygrał u siebie wszystkie 17 meczów! Zdobył 55 goli, stracił tylko osiem. Aktualnie te statystyki nie mają żadnego znaczenia, bo w trzeciej lidze są zupełnie inne wymagania i domowy koszmar beniaminka trwa w najlepsze. Znów stilonowcy przegrali jednym golem.
W 20. minucie to był właściwie pierwszy, poważniejszy wypad piłkarzy Lechii w pole karne gorzowian. Jak się potem okazało, obejrzeliśmy akcję za 3 pkt. Celnym, ładnym strzałem tuż przy słupku popisał się Przemysław Mycan. Debiutujący w Stilonie bramkarz Kacper Rosa nie miał szans, aby dosięgnąć piłkę.
Obrona niebiesko-białych czasami szwankuje, ale dotychczas gospodarze mieli znacznie więcej jakości w działaniach ofensywnych. Nie tym razem. Do przerwy odnotowaliśmy jedynie lekki, niegroźny strzał Emila Drozdowicza. Zespół z Zielonej Góry w pełni kontrolował wydarzenia na boisku.
Sobota, 17 września 2022 r. Piłkarska trzecia liga: AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:1 (0:1)
Na początku drugiej połowy 36-letni napastnik, który dorastał do poważnej piłki m.in. w Lechii, a potem zaliczył 27 spotkań w ekstraklasie, powinien wyrównać! Niestety nie wykorzystał dużego błędu Wojciecha Fabisiaka. Bramkarz gości tak niefortunnie podał piłkę, że trafiła ona właśnie do Drozdowicza. Dodatkowo Fabisiak był dość daleko od bramki.
– Żałuję, że zachowałem się trochę nerwowo, od razu próbowałem strzelić i nie wcelowałem do siatki. Kąt był dość ostry, ale powinienem dać radę – doświadczony piłkarz Stilonu był na siebie bardzo zły.
Złość dominowała wśród gospodarzy również po końcowym gwizdku, bo gorzowianie w drugiej części byli lepsi, Lechia właściwie skupiała się jedynie na obronie. Rosa wybronił tylko groźne uderzenie z rzutu wolnego Mateusza Surożyńskiego.
Następne strzały Drozdowicza oraz Olafa Nowaka mijały światło bramki Lechii albo zostały wybronione. Jeszcze raz stilonowcy, mimo niezłej postawy, nie mają w garści nawet remisu, a ich dorobek punktowy pozostaje bardzo mizerny. Za to zielonogórzanie właśnie awansowali aż na drugie miejsce w tabeli.
– Porozmawiamy sobie dłużej o drugiej połowie, bo zdecydowanie nie tak chcemy grać. Oddaliśmy inicjatywę Stilonowi. Na szczęście mamy się z czego cieszyć. Zabieramy komplet punktów i wynik na zero z tyłu – podsumował zadowolony szkoleniowiec Lechii Andrzej Sawicki.
W 9. kolejce gorzowianie zagrają w sobotę, 24 września z Polonią w Bytomiu.
AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:1 (0:1)
BRAMKA: Mycan (20.)
STILON: Rosa – Kaniewski, Sadowski (46. min Trepczyński), Karoń, Przybylski (46. min Nowak) – Bogdanow (82. min Kaczor), Świerczyński (46. min Maliszewski), Wiśniewski, Łaźniowski (70. min Poniedziałek) – Kopeć, Drozdowicz.
LECHIA: Fabisiak – Silva, Ostrowski, Kurowski – Zientarski (78. min Maćkowiak), Babij, Zając (90. min Athenstadt), Łoboda (67. min Szwed), Malec (67. min Dzidek) – Surożyński (90. min Kołodenny), Mycan.
WYNIKI Z 8. KOLEJKI:
AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – Lechia Zielona Góra 0:1, Rekord Bielsko-Biała – LKS Goczałkowice Zdrój 2:2, Gwarek Tarnowskie Góry – Pniówek 74 Pawłowice 2:2, Chrobry II Głogów – Carina Gubin 1:3, Polonia Nysa – Górnik II Zabrze 2:2, Ślęza Wrocław – Miedź II Legnica 3:1, Stal Brzeg – Polonia Bytom 0:1.
- 1. Raków II Częstochowa 7 19 20:5
- 2. Lechia Zielona Góra 8 16 12:12
- 3. Pniówek 74 Pawłowice 8 15 20:12
- 4. Polonia Bytom 8 15 15:10
- 5. Rekord Bielsko-Biała 8 14 17:11
- 6. Gwarek Tarnowskie Góry 8 14 13:9
- 7. Górnik II Zabrze 8 14 17:15
- 8. Ślęza Wrocław 8 13 20:15
- 9. Polonia Nysa 8 11 14:15
- 10. Carina Gubin 8 11 12:13
- 11. MKS Kluczbork 7 10 17:14
- 12. LKS Goczałkowice Zdrój 8 9 10:13
- 13. Odra Wodzisław Śląski 7 8 13:13
- 14. AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW 8 7 10:15
- 15. ASTROENERGY WARTA GORZÓW 7 7 6:12
- 16. Chrobry II Głogów 8 6 8:14
- 17. Stal Brzeg 8 4 4:17
- 18. Miedź II Legnica 8 2 6:19
Pierwszy zespół awansuje do drugiej ligi. Co najmniej trzy ostatnie drużyny spadną do regionalnych czwartych lig.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS