A A+ A++

Serbski Kościół Prawosławny (Srpska Pravoslavna Crkva – SPC) jest coraz bardziej radykalny w swojej polityce, a jego poglądy przypominają te, które regularnie słyszymy w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.

Jest to jednomyślna ocena analityków, po kilku wydarzeniach, które potwierdziły, że serbscy prawosławni są nadal gotowi do religijnego usprawiedliwiania polityki imperializmu. Wypowiedzi takie pojawiają się coraz częściej, a niektórzy twierdzą, że dzieje się tak dlatego, ponieważ Serbów „ośmiela” agresja Rosji na Ukrainę. Przypomnijmy, Serbia już dłuższy czas jest bliska reżimowi Władimira Putina i odmawia poparcia sankcji wobec Rosji.

Pierwszym takim wydarzeniem było zachowanie serbskiego patriarchy Porfiriusza podczas kryzysu w Czarnogórze. W sierpniu ubiegłego roku doszło do konfliktu między SPC a Czarnogórską Cerkwią Prawosławną w związku ze sporem o własność niektórych nieruchomości.

Cała historia miała swoje polityczne tło. Czarnogóra, która po referendum w 2006 roku ogłosiła swoją niezależność i opuściła Związek Państwa Serbii i Czarnogóry, wciąż jest podzielona. Większość społeczeństwa określa się jako Czarnogórcy, ale są także tacy, którzy deklarują narodowość serbską i tęsknią za dawnym państwem.

W czasie największych napięć Porfiriusz dostał się do Czarnogóry, niepodległego państwa, serbskim śmigłowcem i wylądował na lotnisku policyjnym.

Zinterpretowano to jako akt, który tylko wzmocnił podziały.

Medal dla zbrodniarza

Wielu było zaskoczonych zachowaniem Porfiriusza, zwłaszcza Chorwaci. Będąc metropolitą Zagrzebia i Lublany znany był on z pojednawczego tonu i retoryki budowania zgody między Serbami i innymi narodami byłej Jugosławii. Kiedy został mianowany patriarchą SPC, wielu zinterpretowało to jako początek nowej ery w stosunkach serbskich prawosławnych z przedstawicielami innych wyznań religijnymi w sąsiedztwie. Porfiriusz jednak bardzo szybko pokazał, że nie będzie zmian i że kontynuuje politykę swoich poprzedników.

Oprócz wspomnianych już wydarzeń w Czarnogórze nastąpiła cała seria oświadczeń, z których wynikało, że nowy patriarcha nie odejdzie od wszystkich głównych mitów politycznych SPC i nie będzie czynnikiem pojednania w konfliktach w Czarnogórze oraz Kosowie.

Ponadto w ciągu ostatniego półtora roku jego Kościół przyznał medale niektórym politykom działającym w reżimie Slobodana Miloševicia, co interpretowano jako poparcie dla polityki, która zaowocowała licznymi zbrodniami na Chorwatach i Serbach.

Punktem kulminacyjnym było niedawne wręczenie nagrody Vojislavowi Šešeljowi, politykowi, który w czasie wojny w latach dziewięćdziesiątych podżegał do nienawiści wobec Chorwatów i Bośniaków oraz opowiadał się za czystką etniczną.

Podżeganie do wojny

Wydarzenie, które jednak zaniepokoiło nawet najbardziej wytrwałych fanów Porfiriusza, to oświadczenie, które patriarcha złożył w czwartek w Bośni i Hercegowinie.

Wszyscy wiemy, że na przestrzeni dziejów zmieniały się granice państw naszego ludu i nie jesteśmy pewni, czy nie zmienią się one w przyszłości

— powiedział w Bijeljini, mieście Republiki Serbskiej, podmiocie etnicznym serbskiego narodu w BiH.

Jego wypowiedź została zinterpretowana jako podżeganie do wojny, ponieważ wszystkie „zmiany granic” na Bałkanach były konsekwencją krwawych wojen.

Porfiriusz swoimi wypowiedziami uzasadnia agresywną politykę władz serbskich, podobnie jak rosyjski patriarcha Cyryl robi to dla Putina. I dzieje się tak w czasie, gdy wielu z lękiem patrzy na Bałkany Zachodnie (gdzie wpływy Rosji są niezwykle silne), obawiając się nowego konfliktu wojennego.

Serbski Kościół Prawosławny jest zbliżony do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. W napięciach między Moskwą a Konstantynopolem, które obecnie iskrzą w świecie prawosławnym, Belgrad zawsze wyraźnie opowiadał się po stronie Moskwy. To prawda, że Porfiriusz dość ostrożnie mówił o wojnie na Ukrainie, ale jasne jest, że SPC jest jednym z głównych motorów prorosyjskich nastrojów w serbskim społeczeństwie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo co uczniowie z nauczycielami biegają w piżamach po szkolnym boisku
Następny artykułPrzekop Mierzei Wiślanej otwarty. Trwa spór rządu z samorządem o dalsze finasowanie inwestycji