– Rosja i Ukraina znajdują się w sytuacji, z której trudno znaleźć wyjście – ocenił Güyas, cytowany przez „Ukraińską Prawdę”. Jego zdaniem, najlepszą opcją rozwiązania konfliktu byłby pokój, ale „szanse na to są niskie”. – Federacja Rosyjska ma taką przewagę, że może ogłosić zwycięstwo niemal w każdej chwili – powiedział podczas prezentacji książki „Rosyjska polityka mocarstw 1905-2021”.
Szef kancelarii premiera Węgier Viktora Orbana odniósł się do twierdzeń Polski, że w przypadku przegranej Ukrainy w wojnie na pełną skalę z Federacją Rosyjską, rosyjskie zagrożenie spadnie na kraje bałtyckie. Według niego, pod żadnym pozorem NATO nie powinno wchodzić w polemikę z prowokacjami.
Węgry potępiają rosyjską inwazję, ale krytykują Europę za sankcje
Przedstawiciel węgierskiego rządu zapewnił, że Budapeszt potępia agresję, ale nie popiera wprowadzenia sankcji wobec Rosji, ponieważ nie odpowiadają one jego interesom. Jednocześnie skrytykował Europę za uzależnienie od rosyjskich surowców, a jednocześnie stwierdził, że przywrócenie stosunków handlowych z Federacją Rosyjską leży w interesie Europy.
Na spotkaniu głos zabrał także autor książki pt. „Rosyjska polityka mocarstw” Geza Getse. Mówił on, że „etniczni Rosjanie są obecni na Ukrainie od jej powstania”, a”Moskwa zawsze wywierała na Ukrainę wpływ miękkiej siły”. – W ostatnich latach Rosjanie rzekomo poczuli, że ich pozycja na Ukrainie zachwiała się – wyjaśnił.
Z kolei były minister spraw zagranicznych Węgier dodał, że usprawiedliwieniem inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę jest stosunek tych ostatnich do mniejszości narodowych. – Teraz koniec wojny zależy od działań Moskwy – ocenił.
Czytaj też:
Parlament Europejski chce odebrać Węgrom pieniądze. Pożegnają się z KPO
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS