Królowa Elżbieta II nie była nudziarą. Znamy jej 5 ulubionych rzeczy z popkultury

Królowa Elżbieta II opuściła swoich poddanych po 70 latach panowania – najpóźniej ze wszystkich brytyjskich monarchów. Zmarła 8 września w 2022 roku w Balmoral, letniej rezydencji rodziny królewskiej. Pogrzeb królowej odbędzie się 19 września o godz. 11.00 w Londynie i Windsorze. Do tego czasu zmarłej można oddawać hołd w Pałacu Westminsterskim, gdzie wystawiono jej trumnę.

Ta niezwykła monarchini zostanie zapamiętana jako jeden z nielicznych władców, którzy zapisali się w historii popkultury. Królowa Elżbieta stała się m.in. bohaterką netflixowego serialu “The Crown”, wystąpiła w jednym z filmów o przygodach Jamesa Bonda, a nawet uwieczniono ją w “Simpsonach”. Nie każdy jednak wie, że ona sama chętnie sięgała do utworów popkultury. Co najbardziej lubiła królowa Elżbieta II?

Piosenka “Dancing Queen” zespołu Abba

Chyba nie ma człowieka na naszej planecie, który nie znałby tego utworu disco. A kto mógłby być większym fanem piosenki z królową w tytule niż królowa z krwi i kości?! W 2008 roku brytyjski Dj, Chris Evans, był świadkiem, jak królowa Elżbieta poderwała się na dźwięk swojej ulubionej piosenki i zatańczyła. Monarchini skomentowała to zaskakujące zachowanie w swoim ironicznym stylu:

“Zawsze staram się tańczyć, gdy pojawia się ta piosenka, ponieważ jestem królową i lubię tańczyć”.

Musicale i skoczna muzyka

Spontaniczny taniec w rytmie “Dancing Queen” to nie jedyny dowód na to, że królowa Elżbieta kochała muzykę rozrywkową. Myliłby się ten, kto kojarzyłby muzyczny gust królowej wyłączne z muzyką klasyczną. W gronie najbliższych Elżbieta II była znana jako miłośniczka teatru i musicali. Do ulubionych tytułów Jej Królewskiej Mości należały: “Oklahoma”, “Showboat” i “Annie Get Your Gun”.

Królowa już w dzieciństwie uczyła się różnorodnych tańców, m.in. quickstepa, samby, fokstrota, walca wiedeńskiego i, oczywiście, walca angielskiego. Lubiła również muzykę militarną, w której można usłyszeć werble, bębny i dudy szkockie. Do ulubionych utworów królowej należały takie radosne hity jak “Cheek to Cheek” Freda Astaire’a, “Leaning on a Lamp-post” George’a Formby’ego czy “Doing the Lambeth Walk” z musicalu “Me and My Girl”.

Terry Wogan i jego audycja radiowa

Podobnie jak miliony Anglików królowa Elżbieta uwielbiała audycję radiową “Wake-up to Wogan” (po polsku: “Wstawaj z Woganem”). Był to najpopularniejszy brytyjski poranny program, który królował na antenie stacji BBC Radio 2 do 2009 roku, aż przez 16 lat. Prowadzący audycję Terry Wogan, znany też jako komentator Konkursu Piosenki Eurowizji i prezenter irlandzkiej telewizji publicznej, został uhonorowany przez królową Elżbietę orderem Imperium Brytyjskiego.

“Słucha mojego programu i powiedziała naszemu wspólnemu przyjacielowi, że nie wie, co zrobi bez słuchania rano mojej audycji” – powiedział Sir Terry Wogan w tygodniku “The Sunday Times”, zanim zrezygnował z prowadzenia “Wake-up to Wogan”.

Show “Kumarowie spod 42-ki”

W 2011 roku królowa brytyjska zapytana o swój ulubiony program telewizyjny wskazała “The Kumars at No 42” (“Kumarowie spod 42-ki”). Telewizyjny hit nagrodzony Emmy przedstawiał losy fikcyjnej hinduskiej rodziny. Główny bohater, Sanjeev, był prezenterem telewizyjnym, który zapraszał do siebie na rozmowę różnych gości. Ci jednak byli bardziej zainteresowani rozmowami z członkami jego rodziny niż nim samym. Co zaskakujące, królowa znała na pamięć całe kwestie wypowiadane przez jej ulubioną bohaterkę, babcię.

Film “Flash Gordon”

Jednym z ulubionych filmów królowej Elżbiety był “Flash Gordon”. Amerykańsko-brytyjski film sci/fi z 1980 roku przedstawiał losy komiksowego superbohatera. Choć muzykę do filmu skomponował nie byle kto, bo zespół “Queen”, samo “dzieło” było wyjątkowo kiczowate. Nie przeszkadzało to jednak królowej Elżbiecie oglądać go z całą rodziną w każde święta Bożego Narodzenia!

Wygląda na to, że królowa Elżbieta II dzieliła muzyczno-filmowy gust ze swymi poddanymi!