A A+ A++

John van den Brom (trener Lecha): Wczoraj na konferencji prasowej wspomniano mi o legendarnym meczu Lecha z Austrią z 2008 roku. To dzisiejsze spotkanie nie wiem, czy było legendarne, może nim zostanie, ale mogę powiedzieć, że stało na europejskim poziomie i toczyło się w świetnej atmosferze. Natomiast był to też bardzo trudny mecz, szczególnie w pierwszej połowie. Widać było, że nie graliśmy tego, co chcieliśmy. Mimo to udało nam się stworzyć sytuację, strzeliliśmy gola, ale bardzo szybko straciliśmy to prowadzenie. Ważnym momentem był rzut karny dla rywali – brawa dla Filipa Bednarka, który nas uratował.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyrok ws. smogu: Prokurator Generalny wniósł skargę nadzwyczajną. Uważa roszczenie rybniczanina za bezzasadne
Następny artykułTrzech kierowców na al. Roździeńskiego straciło prawa jazdy. Zapłacą też wysokie mandaty