A A+ A++

Złe funkcjonowanie układu hamulcowego i wydechowego, wyciek paliwa oraz korozja ramy nośnej pojazdu – to tylko część usterek, jakie na pierwszy rzut oka stwierdzili policjanci w autobusie przewożącym dzieci. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd po zgłoszeniu otrzymanym od jednego z mieszkańców. Dalszą kontrolą zajęła się już Inspekcja Transportu Drogowego.

Policjanci o złym stanie technicznym autobusu przewożącego dzieci zostali poinformowani przez jednego z mieszkańców Moniek. Pojechali sprawdzić zgłoszenie – autobus zauważyli w centrum miasta.

– Z jednego z kół wydobywał się dym. Policjanci już po wstępnym sprawdzeniu stanu technicznego nabrali zastrzeżeń co do funkcjonowania układu hamulcowego oraz układu wydechowego. Stwierdzili także wycieki paliwa i korozję ramy nośnej pojazdu. Kierowca nie został dopuszczony do dalszej jazdy, a kontrolą autobusu w fatalnym stanie technicznym, którym przewożone były dzieci, zajęli się Inspektorzy Transportu Drogowego – relacjonują funkcjonariusze z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy gabinet logopedyczny w samym sercu Olesna
Następny artykułZ Łukaszem Dybcem o: pięściarskich planach KSZO, walnym zebraniu bokserskiej centrali i fundacji boksu olimpijskiego